Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
ja do tego dodam jeszcze jedno - w Polsce nie ma ani jednej szoły tradycyjnego Xingyiquan - jest tylko jednen polak mający dużą wiedzę min o tym stylu, ale mieszka na stałe w Chinach.
W Polsce nie da się ćwiczyć tego stylu w wersji tradycyjnej - nie ma nikogo, kto by miał o tym blade pojecie, by mógł uczyć kogoś innego. Są jednie formy sportowe i standardyzowane Xingqiquaqn i Baguazhang ( nauczane przez chinczyka i chinki pod pozorem tradycyjnego stylu), ale to się ma tak do tradycji jak diskopolo do opery.
tyle mam do powiedzenia.
W Polsce nie da się ćwiczyć tego stylu w wersji tradycyjnej - nie ma nikogo, kto by miał o tym blade pojecie, by mógł uczyć kogoś innego. Są jednie formy sportowe i standardyzowane Xingqiquaqn i Baguazhang ( nauczane przez chinczyka i chinki pod pozorem tradycyjnego stylu), ale to się ma tak do tradycji jak diskopolo do opery.
tyle mam do powiedzenia.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
to mniej więcej pokazuje czym różnią się formy w kung fu od kata z karate - ruchy z formy tradycyjnego kung fu dają się bezpośrednio zastosować w walce. Zawodnik walczy z kimś, trafia się sytuacja z formy i reaguje kawałkiem sekwencji. Formy ( w większości tradycyjnych styli) są integralną częścią stylu kung fu, a nie czymś oderwanym od walki - reliktem przeszłości jak w karate i pochodnych karate.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Dla uściślenia, to może ewentualnie dotyczyć części chińskich form, ale do wielu zupełnie nie da się odnieść.
W różnych chińskich stylach charakter i rola form bywa różna. Niektóre np. mogą pomagać w nauce i praktycznym opanowaniu pewnych koncepcji, znacznie odbiegając od sytuacji bezpośrednio spotykanych w walce.
Akurat w xingyiquan każda z krótkich form "zwierzęcych" zawiera głównie specyficzne, nieco różne formy generowania i sposoby działania siły. Chociaż sekwencja w dużej mierze daje się odnieść do hipotetycznej możliwej sytuacji w walce, to o wiele ważniejsza jest nauka zmienności, adaptacji. To był częsty błąd, że niektórzy przedstawiciele xingyiquan zbyt byli przywiązani do ustalonych sekwencji formy. Na to wskazywał m.in. Wang Xiangzhai, przechodząc na nauczanie xingyiquan bez stosowania form. Ale w dobrym xingyiquan też się to podkreśla. Te foremki z ich aplikacjami to takie bardziej przedszkole. Na wysokim poziomie elementy 12 zwierząt (lub 10 w części przekazów) w praktyce swobodnie się przeplatają.
Wang Xiangzhai często korzystał z takich sformułowań jak np. "xing wu xing" (forma bez formy). Ale to wcale nie on wymyślił. To jak najbardziej są idee klasycznego xingyiquan,tyle że zapominane i wypaczane przez nadmierne przywiązanie do sekwencji form.
Ja przed yiquanem (który rozwinął się z xingyiquan, z naciskiem na koncepcje, a nie na formy) zajmowałem się głównie taijiquan. Stąd mogę powiedzieć, że w taijiquan formy w zasadzie nie są zapisem sytuacji walki, a raczej zestawem różnych form działania jin (siły, energii), które dają się dostosować do różnych sytuacji. Wprowadzanie aplikacji określonych sekwencji bardziej ma służyć lepszemu zrozumieniu tego jak należy generować jin, jak konkretny jin działa, jakie są możliwości przejść. W procesie nauki wprowadza się wiele różnych interpretacji sekwencji, dość swobodnie żonglując ich elementami, uwypuklając jedne, a eliminując drugie, zmieniając ich kolejność. Znów chodzi o to samo co w xingyiquan/yiquan - naukę adaptacji do zmiennych sytuacji, stąd określony układ sekwencji właściwie jest taką bardziej przedszkolną pierdółką.
Karate z Okinawy rozwijało się pod wpływem m.in. systemów z prowincji Fujian, w tym w dużej mierze białego żurawia. W białym żurawiu też w dużej mierze formy koncentrują się na zagadnieniu generowania siły i wdrukowania koncepcji, a nie ilustrowaniu sytuacji z walki. Wing Chun (yongchun) też z dużym prawdopodobieństwem ma korzenie w białym żurawiu z Yongchun (miasto w prowincji Fujian, kolebka białego żurawia). Zwróćmy uwagę choćby na pierwszą formę Wing Chunu - czy chodzi bardziej o koncepcje, czy o scenę walki...
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2011-05-02 12:06:55
W różnych chińskich stylach charakter i rola form bywa różna. Niektóre np. mogą pomagać w nauce i praktycznym opanowaniu pewnych koncepcji, znacznie odbiegając od sytuacji bezpośrednio spotykanych w walce.
Akurat w xingyiquan każda z krótkich form "zwierzęcych" zawiera głównie specyficzne, nieco różne formy generowania i sposoby działania siły. Chociaż sekwencja w dużej mierze daje się odnieść do hipotetycznej możliwej sytuacji w walce, to o wiele ważniejsza jest nauka zmienności, adaptacji. To był częsty błąd, że niektórzy przedstawiciele xingyiquan zbyt byli przywiązani do ustalonych sekwencji formy. Na to wskazywał m.in. Wang Xiangzhai, przechodząc na nauczanie xingyiquan bez stosowania form. Ale w dobrym xingyiquan też się to podkreśla. Te foremki z ich aplikacjami to takie bardziej przedszkole. Na wysokim poziomie elementy 12 zwierząt (lub 10 w części przekazów) w praktyce swobodnie się przeplatają.
Wang Xiangzhai często korzystał z takich sformułowań jak np. "xing wu xing" (forma bez formy). Ale to wcale nie on wymyślił. To jak najbardziej są idee klasycznego xingyiquan,tyle że zapominane i wypaczane przez nadmierne przywiązanie do sekwencji form.
Ja przed yiquanem (który rozwinął się z xingyiquan, z naciskiem na koncepcje, a nie na formy) zajmowałem się głównie taijiquan. Stąd mogę powiedzieć, że w taijiquan formy w zasadzie nie są zapisem sytuacji walki, a raczej zestawem różnych form działania jin (siły, energii), które dają się dostosować do różnych sytuacji. Wprowadzanie aplikacji określonych sekwencji bardziej ma służyć lepszemu zrozumieniu tego jak należy generować jin, jak konkretny jin działa, jakie są możliwości przejść. W procesie nauki wprowadza się wiele różnych interpretacji sekwencji, dość swobodnie żonglując ich elementami, uwypuklając jedne, a eliminując drugie, zmieniając ich kolejność. Znów chodzi o to samo co w xingyiquan/yiquan - naukę adaptacji do zmiennych sytuacji, stąd określony układ sekwencji właściwie jest taką bardziej przedszkolną pierdółką.
Karate z Okinawy rozwijało się pod wpływem m.in. systemów z prowincji Fujian, w tym w dużej mierze białego żurawia. W białym żurawiu też w dużej mierze formy koncentrują się na zagadnieniu generowania siły i wdrukowania koncepcji, a nie ilustrowaniu sytuacji z walki. Wing Chun (yongchun) też z dużym prawdopodobieństwem ma korzenie w białym żurawiu z Yongchun (miasto w prowincji Fujian, kolebka białego żurawia). Zwróćmy uwagę choćby na pierwszą formę Wing Chunu - czy chodzi bardziej o koncepcje, czy o scenę walki...
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2011-05-02 12:06:55
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Dacheng - bardzo dobre wyjaśnienie. Ale jedno ale - dla laika jeśli chodzi o tradycyjne formy, i to co on widzi w tym klipie nijak mu się nie kojarzą z tym o czym piszesz, bo on nie wie o czym piszesz. Natomiast techniki z tradycyjnych form jak najbardziej wprost nadają się do zastosowania w walce. To że nie stosuje się w walce całych sekwencji, czy ich urywków nie znaczy że pojedynczych technik też nie.
Forma w tradycyjnym kung fu ma wiele aspektów i jak słusznie Dacheng zauważył - techniki same w sobie nie są często w nich najważniejszym elementem.
Forma w tradycyjnym kung fu ma wiele aspektów i jak słusznie Dacheng zauważył - techniki same w sobie nie są często w nich najważniejszym elementem.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
przepraszam, ale to wyżej ma się nijak do pierwszego filmiku.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Tz. Chodzi głównie o te dwa pierwsze - na filmiku nr jeden pokazane jest kata Sepai, oraz jego bunkai rozłożony na sekwencje w walce, a drugi to pełen bunkai, czyli całe kata, w formie walki/ćwiczeń z partnerem. Wrzuciłem od tak, jako ciekawostkę, by pokazać, że w nie każdej odmianie Karate kata są traktowane jako relikt z przeszłości (nawiązując do Twojej pierwszej wypowiedzi).
...
Napisał(a)
tego nie da się porównać - ze względu na całkiem inne podejście do tematu w karate i tradycyjnym kung fu. Nie wiem czy to widać - ale gdy się popatrzy na pierwszy filmik i wykonanie formy, i na kolejne - to chyba widać że jest to coś innego.
Ale faktycznie w karate okinawskim formy (kata) mają jeszcze jakiś sens i nie sa traktowane jako ozdobnik czy coś nieprzydatnego, ale tradycja tak nakazuje.
Ale faktycznie w karate okinawskim formy (kata) mają jeszcze jakiś sens i nie sa traktowane jako ozdobnik czy coś nieprzydatnego, ale tradycja tak nakazuje.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
moim zdaniem jako laik wszystkie filmiki mowia o tym samym dokladnie
Tomasz Kuszewicz
Centrum Sztuk Japońskich
www.sztukiwalki.org.pl
...
Napisał(a)
Styl koguta, styl modliszki, styl psa itd. A jest styl skorpiona czy wszyscy czekają że ja coś wymyślę?
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
Forma skorpiona, chociaż to może być wymysł do celów pokazowych, a niekoniecznie coś autentycznego.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
Polecane artykuły