Animal Rage 1 porcja (trening piatkowy: nogi)
Pobudzenie 7/10 - zle sie czulem w tym dniu, ale na treningu czulem sie lepiej
Sila 6/10 - bez rewelacji
Pompa 6/10 - dosc srednio
Smak 8/10 - dobry
rozpuszczalnosc 9/10
Ogolnie moge dac tak 6/10 - nie zachwycil, ale mysle, ze troche wplywu mialo zle samopoczucie.
Muscle Warfare 1 porcja, dzisiejszy trening, polaczony - plecy + klata + brzuch + przedramie
Pobudzenie 9/10 - nie za mocne, dosc przyjemne i za to wysoka ocena
Pompa 8/10 - ladnie pompowalo
Sila 9/10 - bylo czuc moc
wytrzymalosc 10/10 - chyba najwieksza zaleta
smak 8/10 - dobry, gumijagody?
rozpuszczalnosc 9/10
Ogolnie 9/10
Trening byl wyjatkowo ciezki (poniedzialkowy i dzisiejszy na 1 sesji - blisko 2h treningu), ale to tylko uwydatnilo dzialanie tej
przedtreningowki. Pompa, sila, pobudzenie na dobrym poziomie przez cale 2h, jestem juz godzine po treningu i zadnego zjazdu nie ma. "Nie ryje w bani" - duzy plus.
Zauwazylem dosc ciekawa rzecz, mianowicie podczas "robienia" brzucha i przedramion, gdzie zwykle towarzyszy bol ze ja pie***le, teraz robilem spokojnie kilka powtorzen wiecej, a bol byl wyjatkowo maly jak na te partie! Za to ogromny plus.