SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ANGIELSKI i inne jezyki-jezykoznastwo,debaty, wymiana informacji

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18325

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 118 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4568
http://www.urbandictionary.com/ 

"Najpierw się śmiali, potem nie wierzyli, teraz schodzą z drogi."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Więc traktując ten temat jako mój log :

JĘZYKI:
1. Angielski:
CEL NR 1: (15-30 min dziennie) Osiągnąć native - like wymowę
Środki: Byłem już dość blisko, więc wiem, że potrzebuję bardzo niewiele czasu poświęcić aby osiągnąć zadziwiające efekty, zrezygnowałem bo zmiana akcentu utrudniała mi pracę w ochronie, aktualnie tak nie robię więc czas się znowu przełamać (najcięższy jest element psychologiczny, nie jest łatwo przestać być rozpoznawany jako MArian):
-Anki - nagrywanie się i porównywanie ze zdaniami wymówionymi przez nativów
- przestudiowanie ponownie tabeli fonetycznej (czy jakkolwiek się to zwie)
- trening układania ust do danych dźwięków
- zapamiętywanie nie tylko pisowni ale i wymowy fonetycznej nowopoznanych wyrazów
- obrać sobie kogoś za ideał mówienia (prezenter radiowy z Thinking Allowed to chyba będzie) nagrywać i starać się wymawiać dokładnie tak jak on aby zniwelować w nauce różnice w wymowie międzydialektową/międzyosobową itd
CEL NR. 2: (2-4 h dziennie) Poprawić pisownię (chcę pisać tak jak kolesie na HTLAL)
Środki:
- CZytać czytać czytać (minimum 10-15 storn dziennie)
- Pisać na lang8 i livemocha i dawać do sprawdzenia nativom,
- zacząć się udzielać na forach anglojęzycznych więcej
- przerobić po raz kolejny książkę do gramatyki
CEL3 (10 min dziennie): Cały czas zwiększać vocabulary
Srodki: Ten cel jest najmniej istotny bo nie dosc ze w ang nie da się tego ogarnąć to na dokładkę mam już lepszą niż 90% Geordie a więc jedynie:
- Oprócz pasywnego i aktywnego czytania, raz na jakiś czas zajrzeć do słownika

2. Geordie
CEL: (15-20 min dziennie) Wypracować sobie bardzo płynne rozumienie tego bełkotu :D
Środki: Słuchać lokalnego radia, i oglądać Auf Wiedersen Pet aż się porzygam, od czasu do czasu looknąć jeszcze raz Billy Elliot. Nie uważam tego w sumie za kolejny język a raczej dialekt, więc nie sądzę żeby przysporzyło mi to dużo problemu.

3. Hiszpański (10-60 min dziennie)
CEL NR 1: Osiągnąć znajomość około 500 -1000 wyrazów.
Środki:
- Bazy danych Anki ( 5 wyrazów na dzień, już jestem w toku)
- busuu.com nawet fajnie mi się tam bawi (też już w toku)
- jakieś podcasty z zapisem które będę tłumaczył ze słownikiem w ręku, już zacząłem szukać ale trafiłem na strasznie słabą jakość, więc ten element jeszcze nie zaczęty
- Pilsmeur (czy jak się to pisze)
CEL NR.2 (15-30 min dziennie) Po osiągnięciu takiej bazy dążyć do osiągnięcia płynności w czytaniu średniozaawansownaych tekstów i utrzymywaniu płynnej konwersacji na poziomie podstawowym
Środki: Zaznaczam, że nie interesuje mnie zanjomość tego języka na poziomie takim jak angielskiego, na tym etapie wręcz ograniczę naukę zostając tylko przy:
- podcasty + tekst
- jakiś native do pogadania z livemocha

4. Holenderski i Francuski jak osiągnę co najmniej cel numer 1 w hiszpanskim. Holenderski bo mi sie podoba jezyk i ludzie wydaja sie spoko, francuski bo maja najlepszy socjal w europie, trzeba sie ubezpieczac jakby sie krolowa fochnela :D Cele takie same jak w Hiszpanskim i nic wiecej.

Mam nadziej ze ten temat zmotywuje mnie tak jak forexowy, bo na polu forexa osiagnalem juz calkiem duzo i kontynuuje, choc ostatnio nieznacznie zwolnilem (mam ksiazke po polsku, nie chce mi sie czytac w tym jezyku, ale jak mam wybor papier vs ang ebook , to wybieram polski papier, i tak zamiast czytac 30 stron dziennie, czytam moze 10)

Mariusz - dzieki za sponsorowanie mojej znjomosci jezykow :D Pozatym ostatnio robie full time (30+h ) ale prace mama taka ze z 8 h w robocie przepracuje moze 2 h, reszte siedze ebooki na komorce , the times i inne gazety mam w pracy za darmo, anki i bazy hiszpanskiego dzialaja mi na kom, slowniki tez, podcasty tez se moge sluchac. Tada mam 6 h dziennie na nauke (nie zawsze pon,wt, sr jak pracuje to jest 2-3 h dziennie w pracy nic nie robie, reszte jestem zajety, czwt. pt 4-7 h wolnego, soboty niedziele jak pracuje to mam na 8 h pracy 8 h wolnego :D czyli w tym tyg bede mial w sam weekend 16 h wkuwania jezykow i czytania o forexie :D, oczywiscie recepcjonistka mowi ze jak chce to moge sie kminac przed telewizorem :D ale chyba dam rade sie oprzec pokusie... no moze z 2 h drzemki :D 12 h wkuwania tez starczy :D ale wiadomo jak chce sie robic kariere to trzeba cos poswiecic nie? :D Ja zadnej kariery narazie nie chce, lubie czytac :D

Co do tematow osobnych na kazdy jezyk to jestem przeciwny bo:
1. Pisanie samemu do siebie jaki to ma sens? I co bede pisal: My name is Peter, I like my cat?
2. Jak tego native nie sprawdzi to am zero sensu
3. Zrobi sie straszny spam
4. W zadnym z moich jezykow ani w geordie ani w hiszp, ani w jezykach w ktorcyh jestem potencjalnie zainteresowany w dluzszym terminie po hsizpanskim nie jestem zianteresowany osiagnieciem jakiegokolwiek poziomu w pisowni, wiem ze tak jak z angielski, jest to najmniej istotny aspekt i przyjdzie z czasem jezeli bede chcial, a nie bede chcial dopoki nie przeprowadze sie tam, a planow takich nie mam. Wiec chce sie komunikowac, rozumiec w miare gazety/TV. Nie potrzbuej pisac czy czytac o forexie w tych jezykach, ani podrecznikow akademickich. Jezeli taka potrzeba kiedys zajdzie, z dobra omunikatywnosica osiagne to w 1-2 lata wiec spoko.

I smaczek na koniec dla koneserow jezykow:
http://www.sciencedaily.com/releases/2005/06/050615060545.htm 

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 871 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3223
trzeba odrazu leyusa zbanowac by mial max 2 linijki na wypowiedz..
dddd3 fajny slownik :) raz mi wpadl w bibliotece w rece slownik slangu grubszy byl niz zwykly slownik z cambridge hahaha

bo skasuje temat jak nie bede mogl blysnac w temacie hahaha :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 871 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3223
leyus a exasperate ya know whut means??? kurde wam powiem ze niby ja tez sie juz znam na ang wystarczajaco, TYLKO TEN NIEDOSYT SPRAWIA ZE CIAGLE SIE CZUJE NIEDOUCZONY I JAKOS PRZEZ TO PSYCHICZNIE SIE NNNIE CZUJE GOTOWY NA 3CI JEZYK :(( POMOCY HEHH
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 871 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3223
ambitne zalozenia leyus hehh :)
kurde tak mysle jak bym tak czesto nie bakal to moze lepiej by mi wchodzilo co myslicie?? w chwili obecnej pamiec mam niezla i tak ale wiecie zawsze moze byc lepiej

co do osobnych tematow na kazdy jezyk to mysle zeby zostac przy ang w zwiazku ze wiekszosc z nas mieszka w uk i napewno w angielskim bedzie tu mozna liczyc na pomoc co do innych jezykow moze byc ciezko a w osobnym temacie to wtedy moze sie okazac ze w danym jezyku jest 1 osoba tylko zainteresowana i lipa..ide na drzemke po treningu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 400 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7209
"co do innych jezykow moze byc ciezko a w osobnym temacie to wtedy moze sie okazac ze w danym jezyku jest 1 osoba tylko zainteresowana i lipa"

No i tak by bylo. To nie jest forum jezykowe.
Ja z pamiecia mam klopoty. Na poczatku, na potrzeby parcy, musialem wkuc w szybkim czasie taki ogrom technicznego belkotu, ze po pewnym czasie mozg przestal wspolpracowac w tym zakresie. Czytam strone w ksiazce i na drugi dzien juz nic nie pamietam. Przedobrzylem wtedy. Ale tez ksiazki mam same techniczne. Macie jakies metody na cwiczenie pamieci?

Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-04-21 16:04:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
vit82 - są setki książek o tym ale generalnie używam jednej metody która jest opisana w książce Briana Fabera pod tytułem How to learn any language. Większość metod nie zamieni Cię w mistrza pamięci, są to tylko ułatwiające i przyspieszające metody. 99% z nich to raczej techniki które jeżeli ukończyłeś studia mniej lub bardziej świadomie stosujesz. JEdynie technika skojarzeń (czy jak to się tam nazywa) jest dla mnie bardzo przydatna (pomaga w zapamiętaniu właśnie bardzo trudnych wyrazów).

redhand - dawno już nie paliłem ale jak paliłem to nie miało to żadnego wpływu na pamięć długotrwałą czyli tą której używasz do nauki języka, upośledzało mi tylko krótkotrwałą na skutek czego wyrzucałem sztućce do śmietnika, śmieci wrzucałem do lodówki itd. itp.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 871 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3223
tak moja pamiec krotkotrwala jest pod psem.. :D
vit za duzo to nie zdrowo, wg mnie ucz sie powli to twoj mozg sie sam rozgrzeje i w momencie pewnym zaczniesz ang przyswajac coraz szybciej u mnie tak bylo

I PAMIETAJCIE NIE WKUWAJCIE BO PZNIEJ ZOSTANIECIE ZE SLOWAMI W GLOWIE KTORYCH NIE WIECIE KIEDY UZYC JAK NP JA :)

w kolejnych dniach bym prosil by leyus nam przyblizyl metoda na tzw HOOKA :)

i prosilbym sie nie przechwalac za bardzo, chcialbym by tutaj ludzie mogli wchodzic co potrzebuja porad a nie by ich np leyus przechwalaniem przycmiewam i zawstydzal i odbieral chec do nauki :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 871 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3223
EXASPERATE ?? lEYUS?? :d jak czytam co piszesz to czasami odnosze wrazenie ze chyba jestes na wyzszym troszke poziomie niz ja albo jestes odwazniejszy ze sie czujesz na silach by juz 3rd lingo zaczac sie uczyc ?????? tell us :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
exasperate to dokladnie to co zaraz zaczne ci robic :D czyli wkurzyc kogos na maksa przez powtarzanie czegos czego nie znosi :D na przyklad poniewaz nie znosisz slyszec ze powinienes sie uczyc trzeciego jezyka to ebde ci to powtarzal co dwie strony. Albo Mariusz nie znosi slyszec ze mu z 70 h na zmywaku utna do 60 h to jak go tym w kolko strasze to jest exasperate :D

przyklady uzycia:
Sometimes she exasperated herself with the stupid ideas she had.
It exasperates me to hear comments like that.
His refusal to cooperate has exasperated his lawyers.
ale co ja slownik czy co? :D nie znam wsyztskich 450 milionow brytyjskich slow :D

Ide na BJJ potem cos napisze :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Czym sie wozicie.

Następny temat

Ktos trenowal w junction1 na west bromwich?

WHEY premium