Czym sie wozicie.

Tak z ciekawoscie chcialbym wiedziec czym sie koledzy woza po UK? O ile to nie temat tabu?

Ja wozem sie mazdom szostkom, :P.

Tak w ogole to witam Panowie.
Sa tu jakies panie z Londynu?

autobusem a potem 4 f za dojazd dla kierowcy do pracy

Giant CRS 3.0 z lekkim tuningiem (wybajerzona opona tylna wieksza od przedniej z odblaskiem bocznym) polecam, pali w cholere (kalorii) szybszy niz autobusy, bez road taxu i MOT-u w godzinach szczytu (17:00 i ranek ) kierowcy patrzą na mnie z zazdrością taką z jaką nie patrzyli by nawet za Ford Mustang GT. Jak pada to metro +autobus w kombinacjach dowolnych :D

To i ja sie pochwale.
Lacznie w ciagu prawie 5 lat pobytu samochod mialem pol roku, na samym poczatku. Droga do pracy wtedy to byla waska dwopasmowka, wieczne korki, dojazdy 3h dziennie plus zaczal rosnac brzuch w tempie geometrycznym od siedzacego trybu zycia, a jeszcze jestem za mlody na wyglad "tatuska" wiec...

Mnostwo frajdy, szczegolnie w czasie korkow...Bardzo szybki i zwinny rowerek. Moj rekord na 12 mil, to 27 minut i jest to niewiele mniej niz autobus na tamtej trasie w godzinach porannych i popoludniowych. W kazda pogode, wystarczy sie odpowiednio ubrac.

Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-04-18 20:19:57

Dajesz vito dajesz, mi rower ukradli bo nie przypiolem go jak szedlem do agencji po chate Ale zamierzam zakupic nowy jakis

hehehe.wystarczy sie dobrze ubrac i lecisz rowerem w burze do roboty na 12h :)

Nie wiem czy o to ci chodzi ale ja mam Mazde 6 a zona Puntko

Wymieniales rozrzad w mazdzie juz? Slyszalem ze mazdy to tragedia z czesciami. Chodzi mi o cene.

Moja mazda ma dopiero rok wiec robilem tylko serwis roczny. Czesci sa moze i dosc drogie ale za to Mazdy sie rzadko psuja. Z puntem to tragedia...

Zmieniony przez - warezz w dniu 2011-04-19 20:55:38

nikt nie ma passata tdi?

Ty masz na pewno