DZIENNIK TRENINGOWY - PCHNIĘCIE KULĄ

CZWARTEK 14.04.2011
TECHNIKA!!!!!!!!!!!

Trucht
Podawanie kuli 5kg w różne sposoby: 60x
Pchnięcia w ziemię: 20x na rękę (10x 4kg, 10x 5kg)
Rzuty tył, przód, góra 5kg: 6x

Sprawdzian z rzutu zza głowy 3kg: rezultat 7.40

Pchnięcia z miejsca: 6x 3kg, 6x 4kg, 6x 5kg
Pchnięcia techniką obrotową: 15x
Pchnięcia z doskoku 5kg: 10x


NARESZCIE TECHNIKA!!!!!!!!
Dzisiaj super trening. Nie do końca jestem zadowolony z wyniku rzutu zza głowy. Wydaje mi się, że na treningach na sali zdarza się złamać nawet 8m.
W ostatnim ćwiczeniu rozłożyłem miarę. I zaskoczyłem się zupełnie. Każde z pchnięć oddałem w granice życiówki!! Od jakiegoś 7.50 do 8.30. Jedno pchnięcie zmierzyłem i wyszło 8.60, ale nie jestem pewien czy to ten ślad. Więc oficjalny SB, a zarazem =PB to 8.30. Tyle pchałem w ostatnim sezonie w pełni sił. A teraz nie czuję się w pełni silny. Ostatnio zacząłem więcej jeść, więc mam nadzieję, że siła zacznie wracać i wyniki będą się poprawiać.
Mój cel na ten sezon to wynik powyżej 9.30-9.50. Myślę, że są szanse. Z tego co się orientuję, maksymalną formę trener będzie chciał uzyskać na Mistrzostwa Makroregionu Młodzików w Kielcach. W 2010 to były moje pierwsze zawody na których pchnąłem 7.75m (moja oficjalna życiówka sezonu letniego 2010). Życiówka z hali to 8.01m uzyskana w Aleksandrowie 19.01.2011. A życiówka z wf-u to 8.30m. Zmotywowało mnie to mocno i przestałem myśleć o zmianie dyscypliny. Jeszcze na dodatek dzisiaj trener pokazał nam technikę obrotową. Moc na maxa. Jeden z najbardziej udanych treningów w mojej karierze.

Witam wszystkich
Trenuje razem z Maćkiem i muszę przyznać że dzisiejszy trening był naprawdę dobry .wszystkie nasze pchnięcia były w granicach życiówki a nawet jeśli chodzi o mnie to powyżej ponieważ moja oficjalna życiówka to 7,07 ze szkoły i 6,90 na hali a dzisiaj poleciało 8,20 i nie czułem by były to jakieś świetne pchnięcia ,przy końcowej fazie byłem pochylony .
Przepraszam za wykorzystanie dziennika Maciek .

zarewelacyjnych wyników o ty niemasz te rzuty w tył do przody to są wieloboje ja 5kg w tył to robie 16 metrów 6kg to na 14.50-15.50m a 4kg to ja złamałem 20 m w tył
pacham 5kg z doslizgu na 16 m z meijsca na 15m jak patrze na twoje rezultaty to marnie to widze najlepiej przejdz na dysk albo oszczep ale nie zniechęcam cie. Ja juz trenuje 2 lata a ty widze 1rok to ja jak przyszedłem to pchnołem 12 m 4kg potem do 14 doprowadziłem i w tym samym roku 5kg pchnołem 14 m ,a ty jestes z mojego rocznika to ci ciezko bedzie

Zmieniony przez - glegi w dniu 2011-04-14 22:39:06

Nie trenuję po to, żeby mieć super wyniki i wygrywać zawody, choć o tym marzę. Jeżeli w tym roku uda mi się wejść do finału to będe przeszczęśliwy. Chcę być zdrowy, silny, dobrze wyglądać i robić to, co lubię.

Trener mi kiedyś powiedział: "Niektórzy to, na co wy (ja i Magnum96) musicie zapierdzielać latami, dostają na "dzień dobry". Ale jak już ich za parę lat swoją ciężką pracą dogonicie, to przebijecie ich." Mam nadzieję, że miał rację. A tym talentom mogę życzyć tylko wszystkiego dobrego. I Tobie też tego życzę.

Ja ten okres przygotowawczy zawaliłem przez własną głupotę. Jadłem za mało, bo chciałem się odchudzić. Z ponad 80kg, zszedłem do 68,5. Teraz zaczynam jeść. coraz więcej. Może nadrobię to, co straciłem przez chęć dobrego wyglądu.


Zmieniony przez - kulomiocik w dniu 2011-04-14 22:56:55

dobrze mówisz bez talentu od razu efektów nie ma ale można to później poczuć.co do wagi to źle zrobiłeś teraz to kreatyna białko itp. pozostaje.

Na razie białko piję z mlekiem. Jak się skończy to omówimy późniejszą suplementację

PIĄTEK 15.04.2011r.
SIŁOWNIA

Przyciąganie sztangi w opadzie: 4x8 20kg
Dzień dobry: 4x6 20kg
Biceps: 4x12 20kg
Unosy sztangi wzdłuż tułowia chwyt na szerokość bioder: 4x10 20kg
Wznosy ramion na boki siedząc: 3x6 5kg
Wyciskanie zza głowy: 3x8 20kg
Francuz leżąc: 3x8 17kg
Francuz siedząc: 3x6 15kg
Pompki tyłem: 3x10
Grzbiety: 3x10 5kg

Dzisiaj wszystko bez najmniejszego problemu. Robiłem hopy i z trzech kroków przeskoczyłem 91cm. Z miejsca bez większych problemów 84cm.

a pochwale się. dzisiaj bez żadnej techniki bo nigdy nie ćwiczyłem pchnięcia kulą. pchnąłem 8.60. dla mnie rewelacja :D

Brawo A dyskiem ile rzucasz??

dyskiem 1.5 było 38.67. ale teraz jest 1.75