Mój dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/DZIENNIK_TRENINGOWY__PCHNIĘCIE_KULĄ-t714856.html
Labores pariunt honores - Trudy przynoszą zaszczyty
twój rekord życiowy jest twoim rekordem świata...
moderator sprinterek
twój rekord życiowy jest twoim rekordem świata...
Mój dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/DZIENNIK_TRENINGOWY__PCHNIĘCIE_KULĄ-t714856.html
Labores pariunt honores - Trudy przynoszą zaszczyty
twój rekord życiowy jest twoim rekordem świata...
SIŁOWNIA
Rwanie z wypadem: 4x3nn 30kg
Przysiad: 1x8 50kg, 1x7 60kg, 1x6 70kg, 1x5 75kg, 1x4 80kg, 2x2 85kg
Zarzut: 2x4 30kg, 2x4 40kg
Wypady: 3x7nn 30kg
Wspięcia obunóż na schodach : 2x25
Pajace: 3x15 20kg
Klata leżąc płasko: 1x8 40kg, 1x6 45kg, 1x4 50kg, nieudana próba na 60kg, 1x6 45kg
Dzisiaj wszystko oprócz klaty dobrze. Klata tragedia. Od 45kg było ciężko, walka o każde powtórzenie. Nie wiem dlaczego. Może od zbyt małej ilości jedzenia, bo redukuję i to dosyć dużo. Staram się nie przekraczac 2200-2500 kcal.
Jakby tego było mało, miałem sprawdzian z kuli 4kg. I wynik tragiczny - 8.10m
Rozumiem, że sezon przygotowawczy to jestem słaby itp. Ale nie o 1.60m. Zacząłem się nawet poważnie zastanawiać nad zmianą konkurencji, bo z Lekkiej nie mam zamiaru rezygnować. Więc dzisiaj demotywacja i dół do potęgi.
Zmieniony przez - kulomiocik w dniu 2011-04-11 18:32:44
Mój dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/DZIENNIK_TRENINGOWY__PCHNIĘCIE_KULĄ-t714856.html
Labores pariunt honores - Trudy przynoszą zaszczyty
RZUTY 4kg
Trucht
Wieloskoki: 4x
Skipy ABCD: 2x
Przebieżki: 2x
RZUTY LEŻĄC:
zza głowy: 10x
sprzed klatki: 10x
Pchnięcia (stojąc) z miejsca: 8x prawa, 4x lewa 5KG
RZUTY W KLĘKU:
zza głowy: 10x
sprzed klatki: 10x
ze skrętu: 10x na stronę
Pchnięcia (stojąc) z przeskokiem: 8x prawa, 4x lewa 5KG
RZUTY STOJĄC:
zza głowy: 10x
sprzed klatki: 10x
ze skrętu: 10x na stronę
do tyłu: 10x
w przód: 10x
w górę: 10x
Podawanie piłki w różne sposoby: 60x
Brzuch
Dzisiaj fajnie się czułem, tylko trochę odległości na jakie latała piłka mnie nie zadowalały.
Zawody:
28.04 - liga LA szkolna (nie wiem czy pojadę, szanse niewielkie)
03.05 - Sieradz
Nie spodziewam się dużo. Tylko nie chcę się znowu demotywować. Wynik około 8-9 m. powinien mnie zadowolić. Ogólnie to chciałbym wejść do finału.
Zmieniony przez - kulomiocik w dniu 2011-04-12 21:35:21
Mój dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/DZIENNIK_TRENINGOWY__PCHNIĘCIE_KULĄ-t714856.html
Labores pariunt honores - Trudy przynoszą zaszczyty
twój rekord życiowy jest twoim rekordem świata...