ile jeść by przytyć a zarazem się nie utuczyć?

Dzięki Rufi190 za zainteresowanie i odpowiedź oraz poświęcony mojej osobie czas. Wezmę sobie Twoje uwagi do serca. Trening siłowy rozpocznę na pewno, ale myślę ,że najpierw przybiorę trochę ciała. Muszę mieć więcej siły aby ćwiczyć to jedno, a z drugiej strony są jeszcze moi bliscy którzy okrutnie się martwią i jak na razie źle odbieraliby moje treningi. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź, to wiele dla mnie znaczy.

Czym się dokładnie martwią Twoi bliscy ? Bo chyba nie tylko tym że jesteś chudy.

Mało piszesz o swoim problemie, więc może się okazać że nie tylko potrzebujesz zmiany diety ale wizyty u lekarza, może być dietetyk, rodzinny może Cię skierować na badania krwi, może możesz potrzebować konsultacji psychiatrycznej. Nie wiem, bo za mało o sobie piszesz.

Napisz co naprawdę Ci dolega i dlaczego Ty jak i twoi bliscy się martwią.

Pozdrawiam Rufi.

Nie pisałem wiele o sobie, bo szczerze powiedziawszy bałem się dostać bana za jak to zostało nazwane "zaśmiecanie" forum. Jeśli chcesz wiedzieć to jeszcze jakieś dwa lata wstecz ważyłem średnio 100kg. Zaczęło mi to przeszkadzać. Zacząłem intensywnie ćwiczyć jak i ograniczyłem w znacznym stopniu jedzenie. Moje treningi były zupełnie nie przemyślane i chaotyczne. Co prawda osiągnąłem cel - szczupła sylwetka a nawet podziw ze strony przyjaciół, ale to mi nie wystarczało. Treningi i ograniczenia w strefie diety stały się niemal obsesją. Koniec końców bardziej wyniszczyłem organizm jak doprowadziłem go do dobrej formy. Musiałem na jakiś czas zaprzestać jakichkolwiek ćwiczeń. Aktywność jest jednak dla mnie nadal bardzo ważna. Zarówno jak i wygląd zewnętrzny. Nie chciałbym znowu wyglądać jak klucha z przed dwóch lat. stąd moje pytanie na forum. Nie wiem również od jakiej wagi mógłbym zacząć treningi by znów nie zacząć chudnąć. A swoją drogą Wielkie dzięki Rufi za okazane zainteresowanie i szczere wypowiedzi bardzo je doceniam.

Dlaczego wcześniej ważyłeś 100kg ?

Z tego co piszesz to na Twoim miejscu skontaktowałbym się z dietetykiem, i psychologiem, który zajmuje się zaburzeniami w sposobie odżywiania. Nie ma co czekać bo tkwisz w miejscu, co tylko pogarsza Twój stan psychiczny.

Od siebie mogę tylko dodać że jeśli zastosujesz się do zdrowej diety W/B/T to zaczniesz nabierać na wadze i nabierzesz sił. Potem możesz zacząć ostrzej trenować na przyrost tkanki mięśniowej. Jeśli zauważysz że za szybko skacze Ci waga ( ponad 2 kg na tydzień ) to znaczy że za dużo jesz, wtedy ogranicz spożycie.

Ale przede wszystkim psycholog i dietetyk , w tej właśnie kolejności.

Zmieniony przez - Rufi190 w dniu 2011-03-30 22:00:57

Witaj!
Moja poprzednia tak wysoka waga była spowodowana najprawdopodobniej połączeniem okresu dojrzewania(burza hormonów)jak i zwykłym zaniedbaniem się. Ćwiczyć zacząłem w przydomowej siłowni zupełnie z nudów,gdy o brata upomniała się armia a ja umierałem wtedy z nudów w domu. Z czasem zatraciłem granice zdrowego rozsądku w sprawie treningów jak i odżywiania. Teraz patrząc wstecz, nie chciałbym zaprzepaścić tego co z takim trudem osiągnąłem a z drugiej strony chcę teraz budować ciało mądrze i rozsądnie.
A za dobre rady Rufi jak zwykle serdecznie dzięki, jak również za poważne podejście co do mojej sprawy.
Pozdrawiam!