...
Napisał(a)
Jeśli chodzi tylko o zawodowców i nie mogę umieścić Stevensona, to mój wybór pada na Robinsona/Roya Jonesa/Alego/Raya Leonarda.
Oczywiście zgadzam się z tym co powiedziane już zostało. Otóż jedyne o co można się pokusić to wybór najlepszego boksera danej wagi w danej epoce np. dekadzie. Reszta to tylko spekulacje.Jak bowiem Dempsey, który to był bardziej bohaterem amerykańskiego folkloru, aniżeli wielkim mistrzem lub Marciano, który byłby w obecnych standardach cruiserem z surową techniką i bombą w łapie, miałby rywalizować chociażby z Lennoxem. Toż to zapowiadałoby się na egzekucje.
Z drugiej strony, pomimo mojego uwielbienia dla Tysona, wystarczy spojrzeć na nazwiska w rozkładzie Mika i Lennoxa właśnie żeby pokusić się o obiektywne stwierdzenie, kto był lepszym.
Tak naprawdę wybierać można pięściarza ulubionego.
Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-03-27 12:30:08
Oczywiście zgadzam się z tym co powiedziane już zostało. Otóż jedyne o co można się pokusić to wybór najlepszego boksera danej wagi w danej epoce np. dekadzie. Reszta to tylko spekulacje.Jak bowiem Dempsey, który to był bardziej bohaterem amerykańskiego folkloru, aniżeli wielkim mistrzem lub Marciano, który byłby w obecnych standardach cruiserem z surową techniką i bombą w łapie, miałby rywalizować chociażby z Lennoxem. Toż to zapowiadałoby się na egzekucje.
Z drugiej strony, pomimo mojego uwielbienia dla Tysona, wystarczy spojrzeć na nazwiska w rozkładzie Mika i Lennoxa właśnie żeby pokusić się o obiektywne stwierdzenie, kto był lepszym.
Tak naprawdę wybierać można pięściarza ulubionego.
Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-03-27 12:30:08
The bigger they come. The harder they fall.
...
Napisał(a)
Aquarel44 dobrze mówi ;) sog.
Głosować panowie !
Dlaczego nikt nie wspomina o kliczkach ? Przecież to wymiatacze ,że łeb boli.
A z Sosnowskim to chyba pół żartem pół serio ? Bardzo go lubie ale do najleprzych wszechczasów to bym go nie zaliczył ...
Głosować panowie !
Dlaczego nikt nie wspomina o kliczkach ? Przecież to wymiatacze ,że łeb boli.
A z Sosnowskim to chyba pół żartem pół serio ? Bardzo go lubie ale do najleprzych wszechczasów to bym go nie zaliczył ...
...
Napisał(a)
Subiektywizm nie jest akurat problemem. Ja komentarze które zaczynają się od słów: "Tyson kozak, bestia!" omijam. Nie potraficie argumentować swojego wyboru, nie piszcie. Mike był najmłodszym mistrzem świata, fajnie się ogląda jego nokauty, ale na miano najlepszego boksera w historii nie zasługuje. Na papierze jak i na ringu, Holyfield wraz z Lewisem wypadają lepiej.
O braciach Kliczko nikt nie pisze, bo wstyd powiedzieć o nich jako o najlepszych pięściarzach w historii.
Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2011-03-27 13:15:04
Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2011-03-27 13:16:18
O braciach Kliczko nikt nie pisze, bo wstyd powiedzieć o nich jako o najlepszych pięściarzach w historii.
Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2011-03-27 13:15:04
Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2011-03-27 13:16:18
...
Napisał(a)
z Sosną to pełnym żartem nie lubię go i nigdy nie rozumiałem zachwytów nad nim.
Bracia Kliczko- cóż- bardzo możliwe,że w bezpośredniej konfrontacji faktycznie byliby najlepsi, ciężko stwierdzić, ale na pewno nie są takimi legendami jak starzy dobrzy ciężcy- Lewis, Holly, Mike. Kliczki nie budzą takich emocji, to takie 2 toporne młoty, co wchodzą i tłuką i tłuką i tłuką nudno, długo aż zatłuką.
nie ten styl, choć w konfrontacji 1 vs 1 mogliby się okazać najlepsi.
Bracia Kliczko- cóż- bardzo możliwe,że w bezpośredniej konfrontacji faktycznie byliby najlepsi, ciężko stwierdzić, ale na pewno nie są takimi legendami jak starzy dobrzy ciężcy- Lewis, Holly, Mike. Kliczki nie budzą takich emocji, to takie 2 toporne młoty, co wchodzą i tłuką i tłuką i tłuką nudno, długo aż zatłuką.
nie ten styl, choć w konfrontacji 1 vs 1 mogliby się okazać najlepsi.
Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski
...
Napisał(a)
Wachałem sie z głosem miedzy Tajsonem a Sugarem
Prince Nassem hamed <3
Prince Nassem hamed <3
...
Napisał(a)
Fajna ankieta , ale są w niej duże braki!!!!!! Gdzie jest najstarszy mistrz świata ? Po co Haye , Adamek i Gołota ?
Force !
...
Napisał(a)
Andrzej Gołota to tak z przymrózeniem oka a Adamek to chyba nasz najleprzy bokser i jest teraz na topie i kto wie ile jszcze osiągnie ;)
EDIT: Tygrysek, ale Vitalij walczył z Lewisem i było zacięcie !
Gdyby nie ta rozcięta brew i walka do końca było by super ale i tak sie trzaskali jak maszyny :)
Zmieniony przez - Bover0 w dniu 2011-03-27 14:40:37
EDIT: Tygrysek, ale Vitalij walczył z Lewisem i było zacięcie !
Gdyby nie ta rozcięta brew i walka do końca było by super ale i tak sie trzaskali jak maszyny :)
Zmieniony przez - Bover0 w dniu 2011-03-27 14:40:37
...
Napisał(a)
Pisząc tak, pokazujesz że Lewis był lepszy od Vitalija. I to prawda, był lepszy.
Polecane artykuły