Michael Grant vs Tye Fields- walka gigantów

walka potwierdza ze adamek ma jednak mocna szczeke :D

Grant zaliczył spory skok...

http://boxrec.com/ratings.php?sex=m&division=Heavyweight&pageID=2


Generalnie Fields,to nie super bokser-z Barretem dostał,ale np. pokonał Longa w lepszym stylu niz Wach...

Do tego Harrisa,Firthę,Shermana Williamsa(ostatnia walka z Holyfieldem).

Więc generalnie nie nazwałbym Fieldsa aż za bardzo takim kelnerem,mozna patrzeć na walke z Barretem,ale oprócz tego on zmiażdżył Firthe lub wypunktował Harrisa...

Walka Arreola vs Grant ciekawa...

Grant już lepszy niz kiedys nie bedzie,ale walczył beznadziejnie kiedyś,wchodził do póldystansu,a teraz walczy bardzo inteligentnie...

Mamy takie czasy,że Grant juz jest TOP 30

Walka Arreola vs Grant wiele by powiedziała...


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-12 15:02:38

Wow! Za***isty to był punch!

Co do walki Arreola- Grant, to nie widzę jak Arreola miałby wygrać, jakby Grant miał taktykę defensywną.
Arreola podczas każdego skracania dystansu dostałby w łeb, bo jego defensywa ssie. No, ale Arreola ma mocny łeb, a Grant "podobno" nie.

No nie wiem...

Właśnie tu chodzi o ten paradoks...

Ten pokonał tego ten tamtego...

Witalij Kliczko bardzo musial sie nagibać i o wiele wiecej ciosów wyprowadzic by powstrzymać Arreolę...

Trzeba mieć bardzo mobilne nogi na Arreolę...

Przypominam,że to,że Adamek miał problemy z Grantem nie oznacza,ze Arreola by je miał.

Na Adamka Grant mógl jedynie stać i kontrboksować wykorzystywać warunki,a spod brutalnej siły Arreoli trzeba uciekać,a nie stać...Presja wywierana przez Arreolę jest o wiele wieksza niz przez Fieldsa...Wiadomo,duży ma gorzej uciekać...

Arreola zniszczyl pogromcę Granta-McCline'a...Szybciutko.






Tomek będzie mial zawsze problemy z bokserami od niego o wiele wiekszymi,bo nie ma siły Arreoli...I moim zdaniem z McClinem też by sie meczył jak Byrd...

Dlatego jestem ciekaw walki Arreola vs Grant...

Adamek mial nogi i mobilnosć na Arreolę,Grant tego nie ma na tym poziomie...

Gdyby Grant dał radę z Arreolą ,to byłbym w szoku.

McCline nie uciekł i dostał.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-12 15:30:36

Przykład co sie dzieje z bokserem,ktory nie ma mobilnosci jeśli naprzeciwko niego staję taki Samuel Peter...Nie masz mobilności,to przegrywasz z mocą...





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-12 15:36:44

Ale Cezi Arreola zniszczył pogromce Granta, a pogromce McCline'a pokonał Adamek(ale po cięzkiej przeprawie). Sam napisałeś że to pisanie bez sensu a pare zdań później właśnie to robisz

Inna sprawa że w walce z McClinem Grant nic nie pokazał, bo nie zdążył, można powiedzieć że miał pecha, no ale zwycięstwo McClinowi trza przyznać.

No ale Cezi, patrząc tylko na walkę Arreola- Grant bez odwoływania się do innych walk (szczególnie w tym wypadku jest to bez sensu) jest inny sposób na defensywnego Granta? Dziurawa obrona Chrisa, zbierałby wszystko, i tak jak pisałem wcześniej polegałby na swojej świetnej szczęce.

Więc napiszę tak...

Adamek zawsze bedzie miał problemy z dużymi bokserami typu Grant...

Bo oni będą boksowali go na dystans...A Adamek musi skrócić dystans,nie ma balansu Adamek i warunków,mocy nie wywiera presji jak Arreola...

Tomek czuje się super jak ma boksera swoich rozmiarów i ten go goni i atakuję,Tomek nie czuję się dobrze gdy musi skracać dystans,a jego przeciwnik nie atakuję,ale czeka na ataki...

Natomiast walka na dystans na Arreolę jest taka sobie,bo trzeba byc jeszcze bardzo mobilnym.

Tu nie mialem faworyta w tej walce. Za to w walce Arreola vs Grant sporo postawiłbym na Arreolę...


Pytanie czy Grant by nic nie zebrał,skoro Witalij Kliczko przyjął jeden cios,a on jest lepszym kontrbokserem od Granta i o wiele bardziej mooblinym...Witalij cała walke skakał po ringu,a Grant nie ma pracy nóg !






Porównaanie ten pokonal tego,a tamten tamtego maja sens,jeśli weźmiemy pod uwagę jakimi stylami walczą...To wtedy unikamy paradoksów o jakich mówisz...

Witalij Kliczko gdyby nie uciekał z Chrisem dostałby,a Grant nie ma wogóle nóg tak samo jak Long...







Grant musialby sporo zasypywać ciosami Arreolę,ale nie ma wogóle nóg Michael...

A praca nóg to klucz by nie wyłapać ciosu z Arreolą sam jab nei wystarczy...

Stawialbym na Arreolę,ale pewnie ekipa Arreoli troche boi się Granta po walce z Adamkiem...

Dlatego walka Grant vs Arreola powiedzialaby czy Grant,to TOP...

Bo jakby był dobry,to by wygrał,ale Grant to nie Kliczko...

Nawet megamobilny Adamek nie wygrał z Arreola jakos super wyraźnie,a Grant moze pomarzyć o mobilnosci Adamka czy Kliczko,statyczny cel jak McCline.


MORAŁ ?

Gdyby Witalij Kliczko chodzil tak na nogach jak Grant,to Arreola by go w końcu dopadł...

Gdyby Grant wygrał lub wytrwał pełen dystans z Arreolę byłbym zaskoczony.

Czy Grant to Klasa Witalija czy jest tak mobilny ?Sam jab na Arreolę to za mało.Potrzeba mobilności.Gdyby Adamek mial mobilnosć Granta,to przegrałby,to samo Witalij.Brak nó zgubi Granta,no chyba,ze Grant to klasa Kliczków,wątpie.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-12 16:11:04

Ciekawostka jest taka,że Grant przed walką z Gołotą czy tam Lewisem,mial sparring z kims tam,a chyba Fritz Sdunek chcial pokazać Witalijowi Kliczce,który wtedy nic nie znaczyl w latach 90's jak wygląda trening zawodowego boksera z topu i sparring...

Witalij popatrzył i chciał posparować i spróbować się z Grantem i Grant musial zejsć z ringu,bo Kliczko go napjerdalał jak chciał...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-12 16:17:20