No to postanowiłem pójść na siłownię i zacząć biegać na dworze, jednak tu zaczynają się schody. Siłownie już odwiedziłem dwukrotnie i wszystko jest niby w porzadku instruktor pokazał mi jak działają wszystkie maszyny itd, jednak zalecił mi robić trening obwodowy na maszynach ( z tego co zdążyłem się zorientować ciężarów wolnych na tej siłowni jest raczej mało ) składający się z 6 ćwiczeń. Konfrontując ten trening z postami zamieszczonymi na forum wydaje mi się że to trochę za mało , bo widziałem tu treningi obwodowe złożone z chyba 12 różnych ćwiczeń . Poza tym trening obwodowy czasami bywa trudny w siłowni w której ćwiczy momentami koło 30 osób. Co byście radzili ?
Druga sprawa to aeroby. Chcę biegać 3 razy w tygodniu w dni bez treningu siłowego . Wiem o interwałach , ale raczej zostają mi aeroby bo biegać muszę po mieście, więc sprinty na chodniku raczej odpadają .
Biegać będę po południu lub wieczorami , czy 40-50 minut biega w tetnie ok. 60% max jest ok ?
Jeśli chodzi o dietę mam ograniczone pole manewru , wie to chyba każdy kto prowadził swoją studencką kuchnięAle jednak proszę o jakieś wskazkówki ogólne co jeść czego unikać itd, no i mniej wiecej jak powinny wyglądać posiłki przed i potreningowe bo z tego co przeczytałem na forum to są one ważne.
Mam nadzieję , że chciało się komuś przeczytać te wypociny , chyba troche za bardzo się rozpisałem :)
Pozdrawiam
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 80
Wzrost: 178
Cel treningowy: redukcja, powrót do formy
Staż treningowy na słowni: brak
Uprawiane inne sporty: piłka nożna, tenis ziemny, siatkówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia, mało wolnych ciężarów
Dieta: generalnie brak , chcę przestrzegać podstawowych zasad żywieniowych
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak