Trening na drastyczne poprawienie ogólnej kondycji

Witam,
Postawiłem sobie za cel ukończenie Przejścia Kotliny Jeleniogórskiej (jest to 145km marszu po górach w czasie poniżej 48godzin).
Jaki plan treningowy dobrać żeby dobrze przygotować się do takiej imprezy? Aktualnie ćwiczę tylko rekreacyjnie (basen, codziennie po kilkanaście km na rowerze treningowym, lekka ogólnorozwojowa gimnastyka), więc to pewnie dużo za mało. Do startu pozostało 6 miesięcy więc najwyższy czas wziąść się do pracy Jakie ćwiczenia i z jaką intensywnością polecacie?

szybszy marsz ze zwiekszaniem pokonywanego dystansu za kazdym treningiem i tak co raz wiecej az do celu, dodatkowo cwiczenia na wzmocnienie miesni nog ale po to zajrzyj juz do atlasu cwiczen:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/default.asp 

Myślę że w tej sytuacji najlepiej będzie jak zaczniesz sobie biegać gdzieś w parku, po kilka kilometrów dziennie a potem zwiększać te kilometry. Tak zwane rozbieganie... mięśnie się za ten czas wzmacniają i przyzwyczajają się do dużych obciążeń.

Sprint3r:
Przy chodzeniu pracują chyba inne mięśnie niż przy bieganiu. Po przebiegnięciu 20km i tyle samo przemaszerować, nogi bolą mnie dużo bardziej w czasie chodzenia.

A przepraszam nie doczytałem dokładnie masz racje; ) to wychodzenie ; )

Fakt, że mięśnie pracują pod innymi kontami ale nie można powiedzieć że inne.
Myślę że dobrą sprawą jest tutaj basen raz w tygodniu.
(Nie wchodź na stronę którą Ci przesłał sls, nie ma tam żadnego wartościowego dla ciebie ćwiczenia jeśli zależy Ci na marszu)
Ponadto dobrze by było jakbyś poświęcał trochę czasu właśnie na marsze, najlepiej po terenie pagórkowatym.
Biegi kilkukilometrowe, ze zwiększaniem dystansu też są dobrym pomysłem. Jak byś doszedł do kilkunastu kilometrów na treningu to już będzie coś.
Myślę że jeśli będziesz ćwiczył marsze i biegi, przez ten czas, oczywiście luzując sobie tydzień przed startem to powinieneś dać radę. Ważne będą na pewno dobre buty.
Musisz spróbować ułożyć jakiś plan z marszami, biegami i pływaniem. Improwizuj ale z głową pamiętając o progresji i czasie na regenerację.

Szczerze mówiąc, to poza przygotowaniem kondycyjnym to będzie to sprawdzian twojej woli i siły psychicznej

Wydaje mi się ze najlepsza bedzie ogolnorozwojówka + długie wychodzenia. Po przejściu tych 30km kiedyś zaraz po nogach najbardziej bolaly mnie plecy, wiec moze cos w tą strone

Poza tym, Cel ambitny. Bardzo lubię takie klimaty. Super że są ludzie których takie rzeczy kręcą!