TSE nie działał na mnie w ogóle.
Czułem działanie schorcha jak brałem 3 kapsy x 2 na dzień.
Działał on na mnie tak:
Na początki chodziłem nieźle pobudzony, nie mogłem usiedzieć na miejscu.
Na siłce wszyscy mówili, że latam jak szalony :)
Pojawiło się obrzydzenie do jedzenia, nie chciało mi się po prostu jeść.
Na początku jak wziąłem 3 kapsy po godz. 16 to późnej nie mogłem zasnąć do godz. 3.
Efekt: 24 kg w 6 miesięcy.
ALE...
Miałem dietę, co 1,5 miesiąca zmieniałem trening na cięższy oraz regularnie aeroby - 3 razy w tygodniu biegałem 1h = 12km.
Scorcha brałem 1 miesiąc i uważam, że nie on był drogą do sukcesu.
Zmieniony przez - deejaymg w dniu 2010-11-01 01:19:00