Szybka redukcja

Aeroby sobie rób ;]

na jakich podstawach? Na czym mam się wzorować? A co ze sprzętem. Co byście mi polecili?

Jesli chodzi o trening to idz do dzialu dla poczatkujacych, jest tam wiele artykulow ktore pomoga Ci ulozyc plan, op ulozeniu planu daj go do dzialu dla poczatkujacych do sprawdzenia. Jesli chodzi o sprzet to wystarczy Ci lawka,gryf prosty,lamany, hantelki. Zalezy od tego ile masz kasy na sprzet. Co do firmy, kazdy Ci tu poleci firme kelton i marbo. Ktore w sumie maja dobry sprzet. Na pewno lepszy niz 90% sprzetu ktore oferuja ludzie na allegro. czyt "chinskie gowno".

A czy ten zestaw nadawałby się? http://allegro.pl/zestaw-sztanga-promax-80-kg-gryf-182-hantle-lb-i1454891804.html . Jest w rozsądnej cenie i przez długi okres czasu nie będę musiał dokupywać ciężarków.

u******* sobie nogę , pare kilo poleci :D

Jak masz niski budzet to kup sobie skakanke poniewaz badania wykazały ze 10min skakanie to jak 45 joggingu:Dprzy twoim wzroscie powinienes wazyc ok 75 kg jak mniemam ale tak na powaznie, same pompki ani rower raz w tygodni nie wystarczy, po pierwsze dieta jak juz koledzy wczesniej wspomnieli po drugie trening duza intensywnosc przerwy miedzy seriamy cwiczeniami 30s do 45s na brzuch, 45s do 1 minuty na reszte parti miesniowych. Co do aerobów proponowałbym ta skakanke nawet codziennie 5 - 10 min dziennie na raz albo biegi. rób łaczane cwiczenia takie jak pompka-przysiad pompka wymagajace wiecej wysiłku. Sam wiesz napewno co Ci najciezej wykonac załóżmy taki plan chociaz przy takiej wadze przypuszczam ze na pozatku bedzie bardzo ciezko. Rano rozciaganie dynamincze typu wymachy rak i nóg sklony itd. jak czytałes forum to wiesz, ustal sobie kiedy główny trening tzn kiedy mozesz dac z siebie wszystko. Powiedzmy ze skakanka 3 minuty ale to zalezy od Ciebie ile zrobisze ( ile jestes w stanie )albo 2x 3min. Potem mozesz zrobic sobie pompki 5x max
przysiady 5x max i znowu skakanka. Ciezko napisac Ci cokolwiek, nie wiemy ile trenujesz, z jaka intensywnoscia, bez sprzetu, bez diety. Sory ze tak po chamsku ale jak sie dopusicłes do takiego stanu? jakas choroba czy cos ? tez mam taki wzrost jak ty waze 73 kg i juz to mi sie wydaje za duzo. Sprecyzuj w jak najwiekszym stopniu jak sie odzywiasz i trenujesz a napewno ktos Ci pomoze na tym forum

Te obciazenie ktore podales jest ujowe, betonowe o ile sie nie myle, pokryte cienka warstwa czegos tam. A wiec malo trwale, zajmuja duzo miejsca na gryfie.

Na obciążenie żeliwne nie będzie mnie stać na pewno, no chyba, że na 30 kilo, a to na długo mi nie wystarczy. Diete mam nisko węglowodanową. Mianowicie skończył się chleb, kluch ziemniaki i tym podobne rzeczy. W tej chwili nie potrafie okreslic co jem, gdyz jedzenie robi mi mama. Ale przewaznie jest to duza ilosc warzyw oraz szynka chuda czy kurczak bez tluszczu. Czasami jajko do tego. Nie wiem ile to ma kalorii, ani ile węglowodanów. Wszystko wrzucane jest od ręki. W jaki sposób dopuściłem się do tego stanu? Od zawsze praktycznie bylem gruby i nik tym sie nie przejmowal. Teraz mam powod i musze schudnac do lata bo wygladam juz naprawde zle;) Pozdrawiam. Patryk

Ja przy diecie kierowałem się zasadą MŻ ;p + aeroby (pływanie) i zrzuciłem tak dobre 15kg, a teraz próbuje masować nie zalewając się, jak na razie sukcesywnie

Zmieniony przez - Marcin269 w dniu 2011-02-18 16:59:10

Ja też jakoś szczególnie nie patrzę na to ile coś waży i ile ma węgli. Po prostu wyeliminowałem słodycze, jasne pieczywo, słodkie napoje (oprócz herbatki :) ) itp. Do tego aeroby 3 razy w tyg i jakoś leci. Na razie straciłem 3,8kg od 1 lutego, z tym że aeroby robię od 1,5 tygodnia :)
Nie trzeba się katować dietą, by zrzucić. Oczywiście z porządną dietą były by lepsze efekty ;]