MLEKO JEST SZKODLIWE !!!

Proszę . Zanim dodacie komentarze , najpierw przeczytajcie cały poniższy artykuł, nie jest długi:

http://motyl.wordpress.com/2008/04/27/czy-mleko-szkodzi-dorosli-i-dzieci/ 

Co Wy na to ????

Bo ja mam teraz zamiar przestać pić mleko. Już nie pierwszy raz słyszę i czytam coś takiego na temat mleka właśnie, że dorośli nie powinni pić mleka.

Producenci odżywek , piszą żeby mieszać odżywkę z mlekiem. Ja piłem WPC Protein Plus z mlekiem bo producent napisał że jak będzie się piło tą odżywkę z wodą to poprawimy sylwetkę, spalając tłuszcz. natomiast w celu uzyskania masy mięśniowej PIĆ NALEŻY ODŻYWKĘ Z MLEKIEM.

Z biegiem czasu słyszę coraz więcej i z coraz to więcej stron świata, że mleko szkodzi dorosłym. Więc raczej z niego zrezygnuje, zastępując je produktami mlecznymi.

A to że w sklepach półki uginają się od mleka ??? To przecież media, naganiają nas do jego spożywania "PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI" itp. Na pewno najwięksi producenci mleka i hodowcy krów maczali palce w tym żeby ludzie nie przestali pić mleka, bo to by oznaczało dla nich ogromne straty finansowe.

Społeczeństwo musi szukać odpowiedzi a nie ślepo wierzyć mediom. Media to najlepsze narzędzie władzy bo to właśnie media wpajają nam co jeść i jak żyć a większość ludzi ślepo w to wierzy i dlatego żyją tak jak nie należy.

Wątpie że ktoś coś znajdzie ale sądze podobnie jak Skalar i razem poczekajmy na konkrety a nie pseudo fachowców.

Szklanka-dwie mleka dziennie na pewno Ci nie zaszkodzą. Co do większych ilości to rzeczywiście znacznie więcej jest minusów, niż plusów. Nie mam pod ręką badań, ale już nieraz udowodniono, że spożywanie dużych ilości nabiału podnosi poziom prolaktyny oraz że wcale nie jest ono tak dobrym źródłem wapnia /kazeina wiąże wapń w naszym organizmie/

/pozdr

Zgadzam się, jednak polecam 300ml mleka i tyle pije około dziennie. Choć ostatnio przeżuciłem sie na produkty fermentowane. Ci który piją po litrze dziennie robia bład. Jednak małe ilości są ok i nie widze potrzeby z niego rezygnować. Zresztą tematów juz było mnóstwo na ten temat

Zmieniony przez - s.m.p.a. w dniu 2011-02-16 16:08:12

Ja mogę wypic mleka ok 1 litr dziennie i mi nic nie jest. Mój system trawienny dobrze znosi trawinie laktozy. Także nawet mleko krowie nie sprawia mi problemów. Każdy organizm reaguje inaczej.

Ciekawe czy Twoje kosci znoszą dobrze 'podkradanie' wapnia przez kazeinę.

No i ciekawe, jak tam u Ciebie z teściem

//problemy z trawieniem laktozy to akurat najmniejszy mankament mleka.

/pozdr

Zmieniony przez - kieszko89 w dniu 2011-02-16 16:17:08

Nie chce mi sie tego czytać bo jest za długie.
Czemu nie można pić dużo mleka ja to pije 1l dziennie conajmniej.

"Nie chce mi sie tego czytać bo jest za długie. " o diecie widać też Ci sie nie chgce czytać

Napisałem po krótce dlaczego. W praktyce duże spożycie nabiału może powodować osteoporozę oraz podwyższyć poziom estrogen ow, a tym samym zmniejszyć produkcję teścia. Co to dla faceta oznacza chyba tłumaczyć nie muszę

/pozdr

CHce mi sie czytać tylko żeby było to normalnie i sensownie napisane krótko i na temat a jakoś nic takiego nie znalazłem.

skoro kazeina podkrada wapń to stosowanie bialek kazeinowych jest niewskazane?

Wrzućcie więc jakieś konkretne badania czy odnośniki na temat ciekawych, naukowych prac na temat wchłaniania wapnia, transportu jego w organizmie, jego metabolizmu i zależności między spożywaniem mleka czy produktów mlecznych a ich wpływem na zawartość wapnia w organizmie człowieka. Pisanie jest pisaniem, ale można by poprzeć swoją wiedzę czymś? Ja osobiście jestem za mlekiem czy produktami mlecznymi w organizmie człowieka, na temat kazeinianu wapnia przez chwilę miałem przyjemność rozmawiać z jednym z profesorów swojej uczelni i miał on opinię zdecydowanie za produktami mlecznymi w naszej diecie. Taka ciekawostka, organizm do 30 roku życia magazynuje wapń, później z roku na rok są widoczne jego ubytki w ilości około 0,5% rocznie.

Może jak ktoś ma ciekawą literaturę pod ręką, chętnie się podzieli jakimiś informacjami?

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2011-02-16 17:53:08