nowa prosi o pomoc w redukcji

Hej!
Z tym winem to chyba nie,aż taki wielki wybryk Pytałam o wino w swoim dzienniku i dostałam odpowiedź,że w rozsądnych ilościach można i nie wliczamy do miski. No a w nierozsądnych nie pijemy w ogóle Jeżeli to wino wytrawne i np jedna mała lampka to od czasu do czasu nie zaszkodzi.

edit: Ale nie jestem ekspertem przekazuję tylko to co mi napisano

Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-06-19 15:04:12

Winko było czerwone półsłodkie i w ilości paru lampek...wytrawnego bym nie przełknęła:)

Białe wytrawne nie jest złe. Też myślałam, że nie przełknę, a jednak okazało się, że nie było złe ;) Było tak dobre, że wypiłam prawie całe... ech... Ale tym akurat tu nie powinnam się tym chwalić

Będę musiała spróbować skoro tak dobrze wchodzi:D

Cześć Ladies! Melduję, że jem przepisowo (tzn staram się) ale nie mam minuty na wpisanie danych do dziennika, ledwie mam czas zjeść, co dopiero o tym pisać. Póki co, stres zjada mnie;) Miska z dziś:

Co to za głodówka?

cześć! Mamy ten sam wzrost, tę samą wagę i te same majtki . Będę zaglądać i kibicować!
Dorzuć coś więcej do michy, nie ma sensu się głodzić :) Jeszcze spokojnie z 1-2 posiłki powinnaś zmieścić. Trzymam kciuki za ogarnianie michy. No i Tolka dobrze Ci radziła, zainwestuj w strączki - można z nich cuda zdziałać.

Aż tak mało? Przyznaje że mam tyle problemów, tak mało czasu, że zapominam zjeść, nigdy mi się to nie zdarzało, bo czułam głód a teraz chyba przez stres go nie czuję. Nie mam do tego głowy, tylko na oko szacuję. Widać kiepsko:/
P.s-po tych paru już tygodniach bez nabiału (poza mlekiem do kawy raz na jakiś czas) widzę dużą różnicę na plus. Kiedyś ciągle męczyły mnie wzdęcia, teraz nie ma ich w ogóle.
I najważniejsze-wcześniej musiałam zjeść tabliczkę czekolady raz na 2 tygodnie, a w ciągu tygodnia podjadać trochę miodu, albo na okrągło żuć gumę z ochoty na słodycze. Teraz nie myślę o nich,nie mam potrzeby jedzenia ich, czuję się jak nie ja, bo ja całe życie za nimi...:)

liqierek:

W takim razie ja też śledzę co u Ciebie:) Fajnie, że nas odnalazłaś =) Że taka sama waga i wzrost to się zdarza, ale majtki do tego- coś w tym musi być:)

Zmieniony przez - aja_tancze w dniu 2013-06-28 07:12:29

Hej hello:)
Pilnowałam się, mimo że nie pisałam. Postaram się znów ładnie pisać, korzystając z wolnego czasu.
Miska z dziś: