masa bez ciezaru

Kiedy ja naprawde wyczytalem ze jeden z kulturystow z czasow Sandowa w taki sposob zbudowal umiesnienie i niebywala sile..

tez o tym czytalem z tym ze to byl bardziej silacz niz kulturysta w dzisiejszym rozumieniu, facet tez troche cwiczyl zapasy, ponoc w swoje urodziny krotko przed smiercia pokonal kilku niezlych mlodych zapasnikow i to glownie dzieki olbrzymiej sile. jezeli dobrze pamietam to facet zmarl bo mial straszne problemy z cisnieniem, ale to pewno dlatego ze cwiczyl izometrycznie duzo ponad godzine dziennie.

A wlasnie o co lotto z tym cisnieniem? Bo akurat to dla mnie jakby mowy temat

nie mozna zbudowac masy bez obciazen. kazdy ruch ciala jest w jakims stopniu obciazeniem dla organizmu i powoduje ze uzywa on w tym celu miesni (np. przy pompkach gdzie obciazeniem jest wlasne cialo). Organizm reaguje na bodzce poprzez mikrouszkodzenia i nastepcza ich regeneracje i wzmocnienie (tak w skrocie przebiega proces budowy). Z tym co opisales chodzi o samonapinanie miesni. Jest to dobre pod koniec treningu gdyz pozwala na jeszcze lepsze ukrwienie miesnia ale bez treningu nieefektywne albo efektywne w znikomym stopniu.

nachovidal jestes w błędzie.
przez cwiczenia izometryczne nie zbudujemy WIELKIEJ masy ale jest to możliwe.

"nie mozna zbudowac masy bez obciazen."
"efektywne w znikomym stopniu."

przeczenia w jednej wypowiedzi?

czytaj ze zrozumieniem. kazdy ruch jest obciazeniem napinanie tez jest obciazeniem. logiczne.

wybrnales

a ja akurat do konca nie zrozumialem chodzi ci o to ze izometria jest nieefektywna do budowy masy (mowie o masie miesniowej a nie masie ciala) czy tez ze trening izometryczny jest w ogole nieefektywny ?
bo jezeli to pierwsze to sie czesciowo zgadzam, a jezeli drugie to sie calkowicie nie zgadzam. czemu to wyjasnie jak sie dowiem o ktory z wariantow ci chodzilo pozdro

oparcie sie tylko i wylacznie na izometrii jest malo efektywne do budowy masy miesniowej (aktywujesz tylko czesc wlokien) natomiast wykonywanie ruchow izometrycznych w polaczeniu z normalnym treningiem, jako adyktywna forma bodzca, jest jak najbardziej efektywne. sam stosuje ta technike podczas okreslonych mikrocykli.

ok teraz wszystko jasne, przy takim rozumieniiu to sie w pelni zgadzam
gdy pisalem wczesniej ze zgadzam sie czesciowo to chodzilo mi o to ze tak jak pisales na skutek cwiczen izometrycznych zasadniczo nie wzrasta masa mieśniowa. tu masz calkowita racje. natomiast pare miechow temu czytalem w necie jakis artykul odnosnie wyniku eksperymantu dotyczacego cwiczen izometrycznych. w artykule tym podawano ze w wyniku izometrii wzrasta gestosc poszczegolnych wlokiem czyli posrednio rosnie masa miesniowa. wlokna miesniowe nie staja sie wiec wieksze na grubosc ale niejako "bardziej zwarte". nie wiem czy byl to jednorazowy eksperyment i jak dlugo byl prowadzony, ale ogolnie wydaje sie to dosc logiczne. tlumaczy skad bierze sie ten niewielki wzrost masy miesniowej no znaczny wzrost sily.