cwicze intensywnie 5 miesiecy i prosze ekspertow o ocene mojej koncepcji
treningowej jesli chodzi o laczenie partii miesniowych i dni treningowych.
Cwicze CO DRUGI DZIEN zawsze.
* klatka + triceps + brzuch
* dzien przerwy
* plecy + bicpes + brzuch
* dzien przerwy
* barki + nogi + brzuch
* dzien przerwy
i od nowa...
* klatka + triceps + brzuch
* dzien przerwy
i tak w koleczko:)
Co o tym myslicie?
Jakei jest wasze zdanie?
Z gory dzieki i pozdrawiam.