lato=brak apetytu :/...

ema


sytuacja wygląda następująco: ostatnio , jak jest gorąco wchodzą mi tylko owoce, no czasem jak zgłodnieje to oszamie jakis ryz z kurakiem, ale zde3cydowanie nie ma mowy o dostarczeniu+500kcal!!!!!!!!!. nie moge patrzec na ser jajka itp. niewiem, mam jeszzce z kg gainera,ale duzo mi on nie da


zastanawiałem sie czy nie zrobic sobie przerwy od diety na wakcje, ale nie wiem ile na tym strace.


i jeszcze jedno, jak nie bede trzymal diety, to lepiej zebym starał sie w miarę dostarczac tych węgli i białka-mało ale zawsze cos, czy jesli nie trzymam diety, to dostarczania białka i wegli w ilosciach ponizej mojego zapotrzebowania nic mi nie da??


pozdro


za dobra rade daje SOGa

Zmieniony przez - -basta- w dniu 2007-06-17 16:34:45

No to masz wypas, ja mam to samo co założyciel tematu I niestety niekiedy nie daje rady zmusić organizmu do zjedzenia np. 100 g piersi + ryzu i jeszcze warzyw Dlatego układam sobie inną dietę na lato, moze pomysl o rzeźbie? Ja chyba zacznę robić

sytuacja wygląda następująco: ostatnio , jak jest gorąco wchodzą mi tylko owoce, no czasem jak zgłodnieje to oszamie jakis ryz z kurakiem, ale zde3cydowanie nie ma mowy o dostarczeniu+500kcal!!!!!!!!!. nie moge patrzec na ser jajka itp. niewiem, mam jeszzce z kg gainera,ale duzo mi on nie da/ja w upały jem większość posilków na zimno, spróbuj może pomoże


zastanawiałem sie czy nie zrobic sobie przerwy od diety na wakcje, ale nie wiem ile na tym strace./co rozumiesz przez przerwę od diety


i jeszcze jedno, jak nie bede trzymal diety, to lepiej zebym starał sie w miarę dostarczac tych węgli i białka-mało ale zawsze cos, czy jesli nie trzymam diety, to dostarczania białka i wegli w ilosciach ponizej mojego zapotrzebowania nic mi nie da??/sam doskonale wiesz że jeśli nie będziesz dostarczał odpowiedniej ilości kalori to Twoja waga ulegnie zmianie (spadnie)


Zmieniony przez - Mateo 1983 w dniu 2007-06-17 16:54:40

kup sobie to co banan ma w tym swoim tscie, cos tam na "D" - moze pomoze na apetyt

z dieta kazdy ma problem w wakacje i dlatego raczej robi sie wycinki

nei radze stopowac z dieta
zrobilem tak w tamtym roku
najpierw zniszczylem diete...pozniej trening....a pozniej znow doszedlem do wagi i wymiarow wyjsciowych

a cwiczenie od zera na nowo jest katorga

No jezeli przytyles i schudles, wycwiczyles cos i ci sila spadla, to to nie jest start od zera.

Nie wiem czy zauwazyles ale bardzo podobny post zalozylem i jest obok Twojego :)

kup sobie np. Dibiocenoze Treca na poprawe apetytu :]

bede musiał jednak zostać przy diecie

jak koelga wyzej postaram sie jesc na zimno, i bede sobie robił jedzenie na puzniej, bedzie napewno łatwiej, zrobie sobie z 5 jajek rano i zjem np. dwa i potem po poludniu 3, podobnie z ryzem, moze to pomoze
jak bedzie ciezko to oszamie sobie gainera, gorzej bedzie jak bede mial wypad na dłuzszy czas z domu :/, ale szkoda mi straic tego co osiagnolem przez te 5 meisiecy

Basta tak jak Ci napisalem w upały jem posiłki na zimno, choć gdy ćwiczę kłopotow z apetytem nie mam. Teraz np.zjadłem (oczywiście na zimno) makaron z serem i truskawkami oraz łyżeczką miodu. Pozdro

piwo bardzo pobudza apetyt

dlatego niektórzy zalecają je po treningu

Soki owocowe też zaostrzają apetyt,kup pomarańcze i użyj sokowirówki MamusiPozdro

-basta- dzieki za soga .. odbijam o ile wejdzie .. pozdro