...
Napisał(a)
Ja tam jak zawsze ide to babki przedemna lapia sie za torebki.Troche glupie uczucie.Tez tak czasem mialem ze jak szedlem sobie przez miasto to jakis klient sie na mnie spojrzal ja na niego i zobaczylem ze sie zdygal.Tylko tyle ze ja bylem ubrany na sportowo.
...
Napisał(a)
To normalne, że jak człowiek młody i zdrowy, to się z nim inni liczą.
Też mi głupio jak idę gdzieś wieczorem, i kobiety idące przede mną oglądają się nerwowo za siebie, jakbym na jakiegoś zboczeńca wyglądał...
Wtedy specjalnie zwalniam, udaję, że np. sprawdzam coś w telefonie, bo po prostu widać, że za chwilę kobieta zacznie biegiem uciekać, gdy ją dogonię.
Takie głupie baby. Boją się faktu, że ktokolwiek idzie tym samym chodnikiem, w tę samą stronę...
Z akcjami typu balety też bywa różnie.
Zdarzało się, że skakał do mnie mały "łepek", a bywało również, że wystarczyło odpowiednie spojrzenie, aby 4 dobrze zbudowanych typów wymiękło i wróciło grzecznie do swojego stolika. Nie wiem jak to działa, co to za zjawisko i jak ja to robię, ale to czasem działa.
Ogólnie spostrzeżenie któregoś z przedmówców jest trafne: ludzie są bardzo strachliwi ostatnimi czasy.
Czasem jak widzę takie paniczne zachowania, to dopiero wtedy się wkurzam i mam ochotę komuś takiemu coś powiedzieć(conajmniej), coś w rodzaju: I CZEGO SIĘ KURVA BOISZ PAJACU???
Przykład sprzed kilku lat:
Idę do kolegi do domu pożyczyć zeszyt, czy coś w tym stylu.
Czekam na klatce schodowej, mam w ręku książkę, na parapecie leży zeszyt, na podłodze plecak - jednym słowem: gówniarz wracający ze szkoły.
W pewnym momencie idzie kobieta, podchodzi drzwi obok mojego kolegi(czyli sąsiadka) i wchodzi do swego mieszkania. Tylko trochę jej to zajęło, bo co chwilę się nerwowo oglądała na mnie, raz jej klucze wypadły z rąk.
Gdy weszła do domu, po 10 sekundach wyszła na korytarz z mężem.
Koleś już miał telefon w ręce(pewnie na Policję chcieli dzwonić), i zapytał, "co Pan tu robi?", a widać, że ja gówniarz z książkami i zeszytami, a nie ćpun, czy ukrainiec z nożem. Jak grzecznie wyjaśniłem, że czekam, aż kolega wyjdzie i da mi zeszyt, to szanowni Państwo wrócili do domu(jednak spojrzenia mieli bardzo nieufne). Przez kolejne 2-3 minuty, było słychać, że ktoś łazi pod drzwiami i odsłania "judasza", aby podglądać "co ja tu robię". Dobrze, że mnie najpierw nie zastrzelili, a później zapytali czego tu szukam.
Takie mamy pogięte społeczeństwo. Naoglądają się programów typu "Pod Napięciem" i mają obraz dzikiego zachodu, "a na każdym rogu gwałty i rozboje".
Tego typu paniczne zachowania są na porządku dziennym. Wiem, bo często odbieram osobiście różne rzeczy kupione np. na Allegro(ludzie wiedzą, że jestem studencik, kupuję u nich książkę za 5zł, ale mimo tego niektórzy boją się umówić w miejscu zamieszkania, czy na mieście - wolą np. aby przyjechać do nich do pracy, aby załatwić transakcję na swoim terenie i przy swoich ludziach).
Także temat wcale nie jest głupi...
Też mi głupio jak idę gdzieś wieczorem, i kobiety idące przede mną oglądają się nerwowo za siebie, jakbym na jakiegoś zboczeńca wyglądał...
Wtedy specjalnie zwalniam, udaję, że np. sprawdzam coś w telefonie, bo po prostu widać, że za chwilę kobieta zacznie biegiem uciekać, gdy ją dogonię.
Takie głupie baby. Boją się faktu, że ktokolwiek idzie tym samym chodnikiem, w tę samą stronę...
Z akcjami typu balety też bywa różnie.
Zdarzało się, że skakał do mnie mały "łepek", a bywało również, że wystarczyło odpowiednie spojrzenie, aby 4 dobrze zbudowanych typów wymiękło i wróciło grzecznie do swojego stolika. Nie wiem jak to działa, co to za zjawisko i jak ja to robię, ale to czasem działa.
Ogólnie spostrzeżenie któregoś z przedmówców jest trafne: ludzie są bardzo strachliwi ostatnimi czasy.
Czasem jak widzę takie paniczne zachowania, to dopiero wtedy się wkurzam i mam ochotę komuś takiemu coś powiedzieć(conajmniej), coś w rodzaju: I CZEGO SIĘ KURVA BOISZ PAJACU???
Przykład sprzed kilku lat:
Idę do kolegi do domu pożyczyć zeszyt, czy coś w tym stylu.
Czekam na klatce schodowej, mam w ręku książkę, na parapecie leży zeszyt, na podłodze plecak - jednym słowem: gówniarz wracający ze szkoły.
W pewnym momencie idzie kobieta, podchodzi drzwi obok mojego kolegi(czyli sąsiadka) i wchodzi do swego mieszkania. Tylko trochę jej to zajęło, bo co chwilę się nerwowo oglądała na mnie, raz jej klucze wypadły z rąk.
Gdy weszła do domu, po 10 sekundach wyszła na korytarz z mężem.
Koleś już miał telefon w ręce(pewnie na Policję chcieli dzwonić), i zapytał, "co Pan tu robi?", a widać, że ja gówniarz z książkami i zeszytami, a nie ćpun, czy ukrainiec z nożem. Jak grzecznie wyjaśniłem, że czekam, aż kolega wyjdzie i da mi zeszyt, to szanowni Państwo wrócili do domu(jednak spojrzenia mieli bardzo nieufne). Przez kolejne 2-3 minuty, było słychać, że ktoś łazi pod drzwiami i odsłania "judasza", aby podglądać "co ja tu robię". Dobrze, że mnie najpierw nie zastrzelili, a później zapytali czego tu szukam.
Takie mamy pogięte społeczeństwo. Naoglądają się programów typu "Pod Napięciem" i mają obraz dzikiego zachodu, "a na każdym rogu gwałty i rozboje".
Tego typu paniczne zachowania są na porządku dziennym. Wiem, bo często odbieram osobiście różne rzeczy kupione np. na Allegro(ludzie wiedzą, że jestem studencik, kupuję u nich książkę za 5zł, ale mimo tego niektórzy boją się umówić w miejscu zamieszkania, czy na mieście - wolą np. aby przyjechać do nich do pracy, aby załatwić transakcję na swoim terenie i przy swoich ludziach).
Także temat wcale nie jest głupi...
...
Napisał(a)
no niestety, taka rzeczywistość - w USA tak reagują jak idzie grupka czarnych
www.fotouslugi.org.pl FOTO
www.scholarium.eu TŁUMACZENIA
...
Napisał(a)
Też mam podobne sytuacje, ale jakoś przywykłem do tego i staram się nie straszyć ludzi.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
...
Napisał(a)
tak jest chyba dlatego, że ludzie przywykli, że jak stoi/idzie gdzieś grupka ludzi (zwykle młodych, głupich, ogolonych na łyso z krokiem przy kolanach ) to tylko patrzą kogo zaczepić (a w pojedynkę idą ze spuszczoną głową i nie wiedzą gdzie wzrok podziać)
...
Napisał(a)
Arnold S napisał:Też mi głupio jak idę gdzieś wieczorem, i kobiety idące przede mną oglądają się nerwowo za siebie, jakbym na jakiegoś zboczeńca wyglądał...
Wtedy specjalnie zwalniam, udaję, że np. sprawdzam coś w telefonie, bo po prostu widać, że za chwilę kobieta zacznie biegiem uciekać, gdy ją dogonię.
Takie głupie baby. Boją się faktu, że ktokolwiek idzie tym samym chodnikiem, w tę samą stronę...
to akurat uwazam za pozytywną ceche,bo lepiej żeby przyspieszyła taka laska kroku niż ryzykowała myśląć że na bank ten koleś co idzie za nią jest normalny,bo co jej sie może stać na ulicy w miejscu publicznym....nawet nie wiecie jakie to może być wnerwiające.Byłem juz w zwiazkach z takimi laskami "co to niczego sie nie bały" i mówie wam że to gorzej jak gadać do ściany.Tak więc zachowanie jakie kolega wyżej opisła uwazam za bardzp racjpnmalne a nie dziwne
OPS: Oczywiscie wszystko w umiarze,nienormalne już bedzie gdy laska zobaczy Cie i z krzykiem zacznie uciekać że chcesz ją zgwałcić i zabić,podczas gdy Ty tylko na nią spojrzysz...
Wtedy specjalnie zwalniam, udaję, że np. sprawdzam coś w telefonie, bo po prostu widać, że za chwilę kobieta zacznie biegiem uciekać, gdy ją dogonię.
Takie głupie baby. Boją się faktu, że ktokolwiek idzie tym samym chodnikiem, w tę samą stronę...
to akurat uwazam za pozytywną ceche,bo lepiej żeby przyspieszyła taka laska kroku niż ryzykowała myśląć że na bank ten koleś co idzie za nią jest normalny,bo co jej sie może stać na ulicy w miejscu publicznym....nawet nie wiecie jakie to może być wnerwiające.Byłem juz w zwiazkach z takimi laskami "co to niczego sie nie bały" i mówie wam że to gorzej jak gadać do ściany.Tak więc zachowanie jakie kolega wyżej opisła uwazam za bardzp racjpnmalne a nie dziwne
OPS: Oczywiscie wszystko w umiarze,nienormalne już bedzie gdy laska zobaczy Cie i z krzykiem zacznie uciekać że chcesz ją zgwałcić i zabić,podczas gdy Ty tylko na nią spojrzysz...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
kiedyś jakiś ćpun lazł za moją Matką od bakomatu (chyba bał się na nią napaść), ale MAtka zdążyła do domu dojść zanim gnojowi coś przyszło do głowy
czas: pora zimowa po godzinie 17tej czyli już ciemno
czas: pora zimowa po godzinie 17tej czyli już ciemno
...
Napisał(a)
Mnie to w****ia jak panny wsiadaja do autobusu i na nikogo nie spojrza jakby mialy klapki na oczach i ida od razu zajac miejsce jak po sciezce.
"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB
...
Napisał(a)
Marek, dokladnie Trzeba wejsc i zobaczyc co sie dzieje
Odi profanum vulgus et arceo
...
Napisał(a)
marek,a co się dziwisz? nie gap się, bo dostaniesz. wtop się najprędzej w tło ludziowe, bo jak cie zauważą, to dostaniesz. taka psychoza.
Polecane artykuły