SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kolano z wyskoku w samoobronie?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11157

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 126 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2299
no właśnie dlatego interesuje mnie ta kwestia (w sensie teoretycznym, bo nie jestem gotów ładować takich kolan na ulicy) :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1719 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34084
mozesz typowi polamac zebra, a one przebija mu pluco,
albo typ sie cofnie, albo pchnie cie w locie, ty sie wywalisz, a on zagra twoja glowa w pilke...

They are the weakest, however strong, who have no faith in themselves or their own.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
generalnie jak wyzej, mozesz typowi obić żebra,możesz je połamać(a w skutek połamania moga nastapić inne czynności).

A ta kombinacja o której piszesz nie wydaje mi sie realna do wykonania.
Po lewym i prawym piszesz ze walilbyś kolanem w brzuch. Po takim ciosie typ automatycznie zgina się w pół w Twoim kierunku,niemalże kładzie się na Ciebie, powiedz mi wiec jak chciałbys wtedy go odepchnąć frontem? Musiałbyś się sam cofnąć z krok czy nawet dwa do tyłu...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kolana sa dobre w klinczu ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Po takim ciosie typ automatycznie zgina się w pół w Twoim kierunku,niemalże kładzie się na Ciebie, powiedz mi wiec jak chciałbys wtedy go odepchnąć frontem?

Odnośnie tego to można np. przyblokować go przedramieniem i wypchnąć (trzymając przedramię na szyi) ale i tak w tej sytuacji jest wiele lepszych rozwiązań niż front kick, polegających głównie na ściągnięciu przeciwnika do parteru.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
TiKej
Zastanawiałem się ostatnio, nad zastosowaniem kolana z wyskoku na klatę przeciwnika w "lżejszej" samoobronie (w sensie że nie walczę o swoje życie, ale np jakiś typ chce mnie skroić z kasy). Konkretnie to wymyśliłem takie combo: lewy prosty, prawy prosty, prawe kolano w brzuch, lewy front odpychający, i prawe kolano z wyskoku. Efekt na niewyćwiczonym, bądź słabo wyćwiczonym przeciwniku powinien planowo wyglądać tak. Lewy prosty albo przebija się przez gardę cepiarza (polegającą na rostawieniu rąk na boki), albo jeżeli gość ma jakąś gardę, to leci w okolice klatki (i słaby zawodnik odruchowo obniża gardę). Potem prawy prosty, o ile nie kończy całej akcji, oszałamia gościa. Prawe kolano lekko odpycha przeciwnika, zgina go nieco w pół, i psychologicznie paraliżuje pozbawiając go oddechu. Teraz lewy front tworzy mi potrzebny dystans, i prawe kolano z wyskoku kończy walkę. No i teraz zastanawiam się, czy taka kombinacja nie jest zbyt niebezpieczna dla przeciwnika? Może to brzmieć głupio, ale jeżeli bronimy się nie przed śmiercią, ale paroma siniakami, to przesadzając z obroną (łamiąc żebra czy coś w tym stylu):
a) przekraczamy obronę konieczną, przez co narażamy się prawu
b) masakrujemy przesadnie gościa, więc zapewne możemy się spodziewać walki z całym jego "klanem". Wiadomo, że jeżeli gościa delikatniej załatwimy, nie powodując jakiś uszczerbków na zdrowiu, to mamy większe szanse, że odpuści (niż jak go połamiemy)



Napewno nie trzeba takiej długiej kombinacji, wystarczy: Lewy prosty, prawy prosty, wtedy przeciwnik jest troche oszołomiony, szczególnie po drugim uderzeniu które ma być uderzające a nie penetrujące jak pierwsze, i potem wykończyć akcję kolanem z wyskoku. Kilka razy mi się to przydało.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Zapomnij o atakach z wyskoku w samoobronie (i gdziekolwiek poza matą)... nie trafisz, poślizgniesz się albo gość w jakiś sposób wpłynie na Twoją równowagę i polecisz dupą na beton. Raz, że możesz się nieźle przy tym potłuc, a dwa, że możesz dostać butem w twarz po upadku.

Polecam Twoje "combo" skrócić do dwóch pierwszych elementów, albo nawet i do pierwszego. Lewy (albo prawy) prosty i do widzenia. Wystarczy żeby utorować sobię drogę do ucieczki. O efektownych KO zapomnij. Żywy, agresywny przeciwnik to nie kukła która z pokorą przyjmuje ciosy. Nie licz na to że wpakujesz w niego kilkanaście różnych ciosów a on sobie będzie stał. Pewny jest tylko ten pierwszy (zakładając, że to Ty go wyprowadzisz). Najlepiej, jak jest najprostszy, wtedy jest wysokie pradopodobieństwo, że wyjdzie.

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2011-11-09 17:27:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Od dawna widzę pouczenia w stylu "zapomnij o efektownych ciosach na ulicy", wysokich kopnięciach i tym podobnych na ulicy. To nie jest jak niebo i Ziemia, nie widzę przeszkód żeby próbować wykonać powyższe zagrania. Na "macie" też można się poślizgnąć, a po nieudanej próbie dostać "cepa na ryj". Wszystko jest ryzykowne jeśli staje się do walki czy to na macie czy poza nią. Niedawno wyszedł piękny filmik jak gość na ulicy niszczy drugiego kopnięciem z pół obrotu, ale już niestety skasowany.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-11-10 23:49:39

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 1892 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11152
kolejny temat w dziale z rodzaju co mi zrobiesz jak mnie zlapiesz, widze wielu teoretykow
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 1485 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17897
Jak dla mnie również "kombos" z dvpy, pomijajac fakt, ze po co frontkick jak typ stoi oszołomiony :?
Mieliśmy podobne ćwiczenia na k1, z tym że bez żadnych prostych, sierpów, haków czy innych uderzeń, partner na ciebie napiera, frontkick i lecisz z kolanem za nim ;d
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Praca na bramce

Następny temat

Szczęka, Plastikowa czy żelowa

WHEY premium