grappling po czterdziestce ?

na treningi jak najbardziej chodzić!!! dawniej mężczyźni ok 40 byli uważani za osoby w sile wieku choć nie tak gibcy to jednak nie ustępujący siłą i wytrzymałością młodzikom nie wiem dlaczego obecnie ten pogląd się zmienił...

Zmieniony przez - andrzej13207 w dniu 2014-01-30 23:52:38

Mam kolegę który zaczynał po czterdziestce, teraz ma ok. 44 i niebieski pas na biodrach. Do tego startuje mega regularnie. :)

No, pocieszające te Wasze posty. Twardo trenuję i o ile w stójce sobie jakoś radzę, to w parterze cały czas "kuleję" - ALE o dziwo każda poprawna technika sprawia mi dużą radochę.
Jeszcze jedna sprawa. Chodzi mi o jakąś pozycję książkową, naturalnie nie do nauki, bo z książek to najwyżej matematyki można się nauczyć. Interesuje mnie książka, która "ogarnia" podstawowe techniki grapplerskie, daje jakieś rozeznanie. Myślałem o Brazilian Jiu-Jitsu Submission Grappling Techniques Roylera Gracie, tanie to i po angielsku - będzie dobra ?

Zmieniony przez - tomaszzt w dniu 2014-02-05 17:06:50

Szczerze? Na YT jest tyle filmów instruktażowych, naprawdę rzetelnie opracowanych z dokładnym wytłumaczniem, że sa chyba wygodniejszą i bardziej odpowiednią formą do nauki.

JW poszukaj na youtubie jest wiele ciekawych video z dobrze omówionymi technikami.

Hendo jeszcze rozwala gości w oktagonie a ty boisz się maty, nigga please...

ridikulus, nie odświeżaj starych tematów...

Witam,jak najbardziej na tak,u mnie na zapasach są weterani którzy regularnie startują w zawodach,fakt faktem że wieku nie da się ukryć więc ważna jest rozgrzewka bo po jakimś czasie stawy i mięśnie pewnego rodzaju wysiłku już tak dobrze nie znoszą

Dyrektor, do Ciebie ta sama uwaga