dieta na lekką masę

ogólnie powoli wszystkiego dokładam, chcę dojść do 3200 kcal ale mam problem bo od 2 tyg się nie wysypiam i chudnę nagle..
a wcześniej powolutku tyłem, siła mi spadła, jestem przemęczony,
mam 3 zmianowy tryb pracy od 2 lat już i co roku mam tak przed zimą, ze chcę "lekka masa powoli" a tu nagle mnie łapie takie coś..
do szkoły jak chodziłem to co roku rota wirus mnie łapał w tym okresie przedzimowym i zawsze "odwodnienie i skrajne wyczerpanie"
ale wtedy ważyłem 30 kg mniej a miałem tyle samo wzrostu.
co roku mnie to łapie nie wiem co robić, lekarz też nie może nic poradzić.

pierwsze 2-3 tyg to była masakra, po śniadaniu mnie na rzyganie brało ale teraz na prawdę nie wyobrażam se innego śniadania.

kiepsko to odzywianie wygląda co je wkleiłeś, nie dziwie się że masz problem to zjeść, też bym tego nie chciał jadać

nie no jem.. wpierdzielam wszystko aż mi się uszy trzęsą, dosłownie ;)
chodzi o to, że nie mogę się wyspać, czy ma to jakiś związek z dietą.
najgorzej mi się wyspać na ranki i popołudnia, a zasypiam jak niemowle po nockach,
chyba zamienię śniadanie z kolacja ;)

o i mam jeszcze jeden wielki problem.. coś na wzdęcia i silne wiatry ?
aktualnie próbuje łykać espumisan nic nie daje, teraz testuje "esputicon" 2 tabsy jak mnie zaczyna wzdymać ale też na razie nic nie daje.

W tej diecie nie dostarczasz odpowiedniej ilości witamin i mineralow to również może się przekładać na słabsza odporność organizmu

Jak zjadasz tyle płatków to nie ma się co dziwić ze masz wzdęcia

biorę vitamin A-Z od HI-tec
wzdęcia mam od dawna.. nawet gdy jadłem tylko 100g owsianych.

Przy 100g owsianych również możesz mieć . Witaminy syntetyczne nie mogą się równać naturalnym

tylko że te witaminki nie pokrywają twego zapotrzebowania na nie, w 100% jak na opakowaniu nie ma mowy by się przyswoiło do tego płatki zawierają fityniany które ograniczają przyswajalność minerałów.

ciężko by mi było z nich zrezygnować, bo to w sumie jedyna rzecz którą łatwo mi przygotować z rana gdy chodzę z zamkniętymi oczami.
specjalnie se posortowałem je na tyg do przody by rano nawet nie nakładać 2 miarek tego i 2 miarek tego, tylko wrzucam w miskę, zalewam wodą i do mikrofali na 2 min :)

ale to smaczne nawet nie jest owies z wodą, dodać do tego trochę wpc, jakieś owoce, pokroić banana, kiwi, jakieś jabłko i jest już to zapewne smaczniejsze.

kolejna sprawa brak odpowiednich tłuszczy w diecie, niby masz tam 50g ale z jakich źródeł, kiepskich.

myślałem o dosypaniu migdałów lub orzechów do płatków :D