Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
1
Napisanych postów
42
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1605
Co do twojej wypowiedzi flex to ja znam przypadek jak zapalony kulturysta z dawnych lat dawal swojemu dziecko mete do butelki od momentu jak przestalo pic z cycka.
Dziecko przy dorastaniu zaczelo sie dziwnie zachowywac, odj**alo mu do takiego stopnia ze gryzl ludziom ubrania na ulicy, tak dobrze czytacie, podbiegal do ludzi i ciagal za rekawy jak pies.
Po latach i szczegolowych badaniach wyszlo szydlo z worka jaki byl powod.
Kobita rozwiodla sie z ojcem dziecka a ten zostal skazany na 10 lat kryminalu.
Takze nalog nalogiem ale skrajne przypadki doprowadzaja to ogromnych tragedii.
Szacuny
23
Napisanych postów
3110
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
26608
ja jak osiagne pewien wyglad to bede potrafił odstawic,z moze nie na zawsze ale napewno nie bede to lecialy juz grube cykle tylko cos typu troche gh i cypio ew bold.
obecnie tez jestem juz po 4mies na offie i mialem zaczynac w grudniu, ale zaczne w styczniu raczej.
jednak zeby moc spokojnie powiedziec na offie ze jestem zadowolony z wygladu itp to musze jeszcze potyrac troche. u mnie okres po ok 3mies od cyklu juz sie forma stabilizuje i od tego momentu moze byc juz tylko lepiej. ale pierwsze 2-3mies po np pol rocznym cyklu to okres walki o wyglad
Szacuny
23
Napisanych postów
3110
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
26608
duke mowie ja po 3mies juz ma za soba jakies znaczace spadki i sily i masy, takze nie sadze zebym np za kolejne 3mies wygladal zdecydowanie gorzej. oczywiscie u mnie off jest na pelnej suplementacji tj bcaa, bialko, gainery, i mono+staki cyklicznie. pierwsze 3mies to okres kiedy najintensywniej mysli sie o nast bombie. a obecnie to powiem szczerze ze mysle raczej o odwlekaniu startu z cyklem niz przyspieszaniu. bo zaczyna sie pojawiac male okienko w tunelu gdzie na przestrzeniu tygodni dostrzegam juz jakis minimalny progres. dlatego staram chociaz ciut odrobic np spadki sily z czasu pct itp. ale nie powiem suple sa mi konieczne bo bez nich cieniutko. oczywiscie wszystko jest zalezne od dlugosci cyklu, uzytych srodków. jednak mysle ze to tez zalezy od poziomu jaki sie osiagnelo przy pomocy saa i w jak krótkim czasie. jak kto powiedzmy zaczal saa po roku na suchu i wazyl np 80kg, a po 5latach praktycznie ciaglej zabawy z saa wazy 120kg, no to dziwne by bylo gdyby nagle odstawil saa na stałe i trzymal juz zawsze poziom chociazby 115kg.
a bez treningów to i na chemii i bez miesnia uciekaja, chociaz te po chemii szybciej
Zmieniony przez - tomczers17 w dniu 2011-11-02 14:49:46
Szacuny
11
Napisanych postów
673
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7272
tez tak myslalem , po ostatniej bombie , lecz minal rok i leci wszystko do punktu wyjscia naturalnego czyli to samo co bys mial po samej silowni cwiczac naturalnie.
Remember to keep yourself alive, there is nothing more important than that
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a mięśnie zdobyte bez chemii? tutaj sie flex nei zgodzodze, dam przyklad mojego dobrego przyjaciela, na suplach i zarciu przez ok 5 lat zrobil 106kg, pas ok 90, reka ok 44-45 nie jest mocno zlany wiadomo nie jest to jakas mega jakos ale wmaire zdrowa masywna sylwetka. teraz od ok roku 0 silki praktycznie ciagle praca za granica i spadkow to ja u niego nie widze, tazke to co sie zrobi na suplach zostaja natomaist to co na koksie bardzo szybko spada czego doskonalym przykladem jest np sylwetka Mocnego, kilka mies off i wrocil do punku z ktorego zaczynal jednkaze pamiec miesniowa pozwolila mu bardzo szybo odrobic wiekoszosc spadkow
Szacuny
23
Napisanych postów
3110
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
26608
hektor ale to akurat nie znaczy ze jak kolega tak ma to jest regula. bo moj znajomy np cwiczyl 6-7lat i szczerze mowiac to supli nawet nie dawal. czasem gainer lub bialko ale kreatyny czy cos nic praktycznie. efekty podobne do tych twojego kolegi. potem polroku szybszego trybu zycia bez silki i spadl jakies 15kg. i tak nadal wygladal na kogos kto cwiczy ale do wygladu sprzed pol roku brakowalo mu sporo. jednak wystarczylo pol roku ostrych treningów i wrocilo prawie wsio, wiec napewno maja oni latwiej.
duke no nie wiem nie wydaje mi sie ze jakbym dalej trenowal, trzymal diete i wcinal suple jak dotychczas to za np pol roku bym spadl ponizej np 90kg bo moja wage sprzed saa to sporo ponizej 90kg. powiem wiecej na koniec cyklu wazylem ok 98kg. po pct ok 95-6, teraz tydzien temu (czyli 4mies po cyklu) wazylem ponad 99 w koncówce cyklu z krety. obecnie ok 98 bo woda po mono zeszla. nie powiem ze wygladam identycznie jak wtedy na koniec cyklu bo bf byl ciut nizszy a miesnie pelniejsze. ale napewno nie wygladam tragicznie w porownaniu do wygladu na cyklu. mysle ze jakby zszedl do tamtego bf to waga by byla 2-3kg nizsza. nie chce zapeszac ale wydaje mi sie ze za 2mies nie bede wygladal gorzej, i jesli bym nie zaczal cyklu to pewnie za pol roku rowniez bym gorzej nie wygladal. natomiast wiem ze wystarczy ze na 2mies odpuszcze zarcie ,suple, i bede lecial sporadycznie treningi na pol gwizdka to spadne napewno sporo