czy Ja jestem gruba??

co za wypracowania...

Chyba za ostro pojechalismy z She, biedaczka sie nie odzywa...Pewnie dla pociechy kontempluje ten swoj plaski brzuszek i cialo bez cellulitu...
Vlad, ujales mnie tym "porankiem", zaiste, poeta z Ciebie

Wydaje mi się, że osoby o tak rozwiniętym ego, jak nasza kochana She, raczej nie przejmują sie opinią innych. I jeżeli ta opinia nie jest zbieżna z tym czego oczekiwała, to po prostu uznaje wypowiadających się na jej temat za totalnych ignorantów nie potrafiących degustować jej wdzięku..który przeznaczony jest (zapewne) tylko dla prawdziwych koneserów kobiecego piękna.... dlatego nie przypuszczam, żeby jakoś ją to dotknęło..
BTW wiem, że ocenianie kogoś po kilku wypowiedziach spisanych w tymże arcie jest daleko idącym nadużyciem, ale to jednyne kryterium jakie mogę przyjąć.
Zatem droga Angeli - myślę iż możemy spać spokojnie
BTW2 - ale ja nadal uważam, że ładnie się zaprezentowałaś Angeli i moja wyobraźnia nadal pozostaje spragniona Twego wyglądu...

Vlad, gdybym chciala zaspokoic Twoja ciekawosc i wrzucic tu zdjecie, to z kolei ja wyjde na drugą She, ktora szuka potwierdzenia wlasnej atrakcyjnosci...
Olcia pozre mnie w mgnieniu oka i naslucham sie tylko, wiesz, jakie są kobitki...

ja sie na rozmiarach nie znam, niewazne dla mnie, wazne ze mi sie podoba, po za tym, w stanach jest teraz moda na klekko tłuściejsze dzewczycny z wystającym tłuczszymiem z nad dzinsów, ale bez przesady, w Polsce ta moda bedzie gdzies za rok..


wszystkie dziewczyny sa ładne....trzeba tylko dojrzeć co niektórzy panowie ale nie mowie o nikim konretnym z forum

"Revoltman" to od "Revolty" Sweet Noise ?

Angeli.. skarbie, Ty nie musisz szukać potwierdzenia swej atrakcyjności... Ty masz u mnie takie potwierdzenie z urzędu... Prezentacja fotek miałby tylko na celu zaspokojenie mej ciekawości (wiadomo, faceci to wzrokowcy), mej słabości do skromnych i atrakcyjnych kobiet, do których sie zaliczasz...

Ten wylewajacy sie tluszczyk znad dzinsow jakos na mnie nie dziala...Nie mam nic przeciwko lekkiej nadwadze, ale jestem estetka i takie widoki nie sa dla mnie szczegolnie atrakcyjne...Mam na uczelni pare takich lasek. Rozmiar wielkosci spadochronu, ale nosza biodrowki, maja gole brzuchy itp. Wszyscy sie na nie gapia, ja tez, tyle ze nie powodowana zachwytem, ale zdziwieniem i niesmakiem...Sa pewne granice, prawda?
Ja tez nie jestem chuderlakiem, ale pod skora mam naprawde sporo miesni...Podobaja mi sie dobrze zbudowane kobiety...Szerokie biodra, plaski brzuszek, wąska talia, i oczywiscie dobrze zaznaczona obecnosc piersi...Typ "chlopiecy" nie wydaje mi sie jakos szczegolnie atrakcyjny. Kobieta musi byc kobieta, i patrzacy na nią nie powinien miec co do tego wątpliwosci

nie, revoltma to jest ksywa ktorej tylko uzywam na forum, tak naprawde jestem znany w necie pod inna ksywa we wszelakich miejscach, co prawda trudno bylo mi wybrac z posrdo tych 3 ksywek, ale ta druga mam od lat i nikt mnie nie zdublował, a przybnajmnie ja tego nie widze.

na forum o tegmacie: tez sie tak czasami czujecie opisale, revoltman bo revolt - sprawdzcie slowniku ang co to znaczy no i +me,ona a mnie troche odzwierciedla, moje zachowanie, nie ze burze porzadek spoleczny ale walcze..cos taikiego,niedaje sobie w kasze dmuchac a nie przystaje na poczatku tylko probuje zasugerwewac, cos zmienic...czasem zburzyc, a ksywki szkoda mi tej drugiej zmieniac.

Vlad, dziekuje za mile slowa...
Jakos to zrobie, oke? Poki co, mam powazne problemy hardware'owe, wiec niebawem...
Ale pamietaj, jak powiesz, ze...cos niemilego, to spadnie na Ciebie klatwa, okrutna i straszliwa, siegajaca jeszcze Twojego potomstwa
Obiecaj, ze zachowasz sie jak gentelman i przemilczysz to, co bedzie do przemilczenia, w razie czego, dobrze ?