czy Ja jestem gruba??

Dokładnie!!! Zwykły strój to podstawa.... ale myślę, że w wawie jest pod tym względem najgorzej - masa typów z karnetami z firm (nie to że to coś złego, ale dużo przypadkowych klientow sie trafia). i przychodzą tacy, panienki popodrywać, poprężyć sie.. śmiech i trwoga ...

ja zakładam koszulke i spodenki sportowe, buty ofkoz i jest spoko. poza tym niewiem czy bede chodzil dalej na silke bo chyba mi czasu zabraknie.


niecierpie żelu.....czytałem gdzieś cos o wilgoci.

poczułem sie odrzucony tym, ze oglądam baywatch'a. lubie i czasu mi nie szkoda, to tylko życie, chwila ważne żęby czlowiekowi przyjemni ebyło a po co mam sie głupotami martwić.


jesli chopdzi o czytanie ksiazek:
lubie siegac po wiedze ale człowiek który wie mniej jest szczęśliwszy.

Mamusia wola...Wroce pozniej, jesli bedziecie...Dobrze mi sie tu z Wami rozmawia

Revolt... nie po prostu mnie szkoda czasu... jak chcesz to oglądaj. nikogo nie bojkotuje z powodu preferencji telewizyjnych

Hmm a jakbym sie skromnie mógł spytać... kiedy będziesz w tej wawie? I pozdrów mamusię

Tylko szybko powiem, Revoltman..." czlowiek, ktory mniej wie, jest szcesliwszy" . Wiem to, naprawde. Jakis madrala, nie pamietam, wybacz, powiedzial, ze "rozkosze ignorancji są rownie wielkie jak rozkosze wiedzy" ; zgadzam sie z chlopakiem
Czasami wolalabym nic nie wiedziec i zyc sobie na luzie, ogladac Sloneczny Patrol, nie przejmowac sie zniszczona strefa ozonowa, skutkami globalizacji, nie wdawac sie w mentalne pogawedki z Francisem Fukuyama itd, i niestety nie da sie tak. Jedyna wyjscie dla mnie to lobotomia, wiec ciesz sie swoim Slonecznym Patrolem i zyj na luzie, poki mozesz...Niejeden Ci zazdrosci tej beztroski. Ja na przyklad.
Pozdro

Nie pozdrowie, bo to zołza

to ok, ja lubie kino i tv (chociaz telewizji nie ogladam wcale,tez nie mam czasu, wole poswiecic na hobby czy inne, ale czasem cos ogladam i m.in wlasnie ogladalem ten serial, no chyba ze inforamcje czasem ale u mnie to generalnie max 30 minut tv dziennie i to nie zawsze.)


ja chyba ide cos zjesc, jakies miesko no i wylacze chyba kompa bo u mnie czasem pół dnia jest wlaczony.

ciekaw jestem z jakiej dzielnicy jesteś VLAD.IV. tak po prostu.

"Słodka niewiedza jest błogosławieństwem bogów" ale my jesteśmy ludźmi... i "błogość szczęśliwość, ale bojowanie byt nasz podniebny"
Dzielnica to Ochota..
I jak Angeli słodko przemilczała drugą częśc mej wypowiedzi


Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2004-08-21 22:10:53

I co jak oceniasz moją dzielnicę?