powiem tak
1) mam winko w strzalach depot 50mg - substancja idealnie oddzialona od wody, po wstrzasnieciu (dosc mocnym) troszke sie pieni, brak drucika (jednak dowiedziono, ze nie jest wymagany aby winko dzialalo) , ilosc bialej (nie za bardzo udaje mi sie uchwycic elementy koloru perlowego - moze wina swiatla) substancji w stosunku to ogolu to w granicach 1/5 1/4, w kazdej ampie wszystkiego jest tyle samo, ampulki wszystkie identyczne, napisy brazowe, nie da sie ich zetrzec.
2) deca - durabolin - grecka (organon zolta 100mg/1ml pakowane po 2ml)
naklejki idealnie proste, wszystkie ampulki identycznie oklejone, kapsel ruchomy, gumka szara, kilka uchwytow plastiku do blaszki, kolor ok, substancji wszedzie tyle samo - jednak dzis zauwazylem ze po dluzszym mocnym pocieraniu paluchem zwilzonym woda napis sie troszke rozmazuje, jednak jego wiekszosc zarysow pozostaje taka sama, tylko na calej powierzchni naklejki pojawia sie takie jakby szare tlo....wiecie o co chodzi

wypuszczona na rynek rosyjski (opokowania tekturowe w jezyku rosyjskim)
3) sustanon - organon tu wszystko wygladalo ok, jednak nie pamietam jak dokladnie, bo skonczylem to juz dawno temu, na opakowaniu tekturowym napisy po rosyjsku
i teraz pytanko o autentycznosc (nie mam mozliwosci wkleic fotek, jednak wyglda ok - w porownaniu ze zdjeciami na forum ktore byly)
co do susty to wyczytalem gdzies w necie , ze wszystkie firmy organon na rynek rosyjski to podrobki....
wzialem 10 ampulek susty, 18 (zostaly mi jeszcze 2 ) deci i 180 (zostalo 20) bionabolu i poszlo mi 16 kg w naprawde dobrej (moim zdaniem) jakosci miesien. sila wzrosla niesamowicie, teraz zostalo mi winko jeszcze i nie wiem co z nim zrobic
brac????
o tym, ze miesnie sa dobrej jakosci to wiem, bo to nie moj pierwszy cykl i wiem jak bylo po sustanonie i mecie - sama woda w sumie i wielki brzuch.
co o tym myslicie. w razie co jeszcze cos dopowiem. jesli sa to podrobki to co moze w tym byc?