jak ktos lubi dymy to je znajdzie a jak ktos jest na ogol spokojny to se spokojnie da rade
kiedys wszedlem sam do pubu siedzialo z 10 pijanych lepkow jeden specjelnie chcial za***ac mi z bara cos mu nie wyszlo zaczol sapac powiedzialem jak chce mozna wyjsc na zewnatrz zara podbiegl jego kolega powiedzial sorry za kolege i po problemie
ale wiem ze czasem mozna znalezc sie w nie wlasciwym czasie i miejscu i wtedy lipka