Zawody strongman stają się coraz bardziej popularne i chętnie oglądane przez publiczność. Mężczyźni, którzy mają niesamowitą siłę dokonują wyczynów, które są coraz bardziej zdumiewające. Prawie na każdych zawodach pobijane są osobiste rekordy zawodników oraz te światowe. Przyjrzyjmy się zatem pięciu najbardziej spektakularnym konkurencjom strongman wg serwisu fitnessvolt, podczas których pobity został rekord i którym towarzyszyły ogromne emocje.
Iron Biby- Log press (wyciskanie belki) 220 kg
Iron Biby jest najsilniejszym człowiekiem w Burkina Faso i jeśli wszystko pójdzie po jego myśli to w niedługim czasie może ustanowić nowy rekord świata w wyciskaniu belki. Na tegorocznych mistrzostwach w podnoszeniu belki ustanowił swój osobisty rekord na 220 kg, czyli o 8 kg mniej niż rekord Zydrunasa Savickasa wynoszący 228 kg. Kolejne zawody zaplanowano na kwiecień i z pewnością Biby będzie chciał pobić rekord świata.
https://youtu.be/C3CpCZ5dMQ4
Mateusz Kieliszkowski - Stone to shoulder (podnoszenie kamienia na ramię) 217 kg
Mateusz jest bez wątpienia przyszłością zawodów Strongman i już zapisał się na kartach historii. Ma niewiarygodną wytrzymałość i silną obręcz barkową. Świetnie radzi sobie w konkurencjach “na czas” zostawiając rywali daleko w tyle. Podczas przygotowań do Arnold Strongman Classic w ubiegłym roku, Mateusz pobił rekord w podnoszeniu kamienia na ramię. Udało mu się podnieść kamień o wadze 217 kg, co wcale nie było takie proste. Tym samym pobił swój osobisty rekord, który wynosił 186 kg.
Hafhor Bjornsson - Martwy ciąg 478 kg
Od jakiegoś czasu Bjornsson był bezkonkurencyjny i właściwie wygrywał każde zawody, w których brał udział. Nie powiodło mu się jedynie na ubiegłorocznym konkursie WSM, gdzie był dopiero trzeci. Na Arnold Strongman Classic 2019 Bjornsson dał niesamowity popis siły i podniósł 478 kg w martwym ciągu! Oczywiście Eddie Hall może chwalić się rekordem 500 kg, który pobił na zwykłym gryfie. Niemniej niektórzy kłócą się, iż rekord Hall'a nie był zaliczony na standardowym gryfie trójbojowym, inni mówią, iż rekord jest rekordem. Hafhor z kolei pobił swój rekord w martwym ciągu wykonując ćwiczenie na "elephant bar" tj. specjalnym wydłużonym gryfie przeznaczonym do konkurencji strongman, który inaczej pracuje pod obciążeniem. Niektórzy (jak np. Eddie Hall) mówią, iż martwy ciąg na "elephant bar" jest równie trudny jak na gryfie do trójboju siłowego i że na tym ostatnim podniósłby więcej kg.
https://youtu.be/4wDdi_iyVM0
Martin Licis - Steinborn squat 257 kg
Martin Licis w konkursie Strongman 2019 okazał się bezkonkurencyjny i zdetronizował Hafhor Bjornssona. Pobił swój własny rekord w Steinborn squat zwanych także rockover squat. Ćwiczenie to nazwano na cześć siłacza Henry'ego „Milo” Steinborna, który w ten sposób wykonał wszystkie swoje przysiady. Jak się domyślacie, nie jest to proste ćwiczenie do wykonania. Wymaga dużej mobilności, stabilności i siły. Martin Licis zrobił to ze sztangą o wadze 257 kg!
https://youtu.be/l6RlhonSPpc
Markus Felix - uchwyt Herkulesa 83,62 sek.
Markus Felix jest jednym z najstarszych mężczyzn, którzy obecnie rywalizują w Strongman i prawdopodobnie ma najsilniejszy uścisk wśród kolegów po fachu. Niektórzy mają po prostu talent do pewnych rzeczy, a Markus zdecydowanie ma talent do Hercules Hold czyli uchwytu Herkulesa. Jak widać na filmiku Felix zmiażdżył konkurencję i potrafił trzymać filary przez prawie półtorej minuty!
https://youtu.be/pWZz9gYXGoA
Edie hall chyba w martwym więcej podniósł od Bjornsona?
Masz to wyżej opisane, masz napisane, tak wziął więcej ale niektórzy tego nie zaliczają.
Co tu dużo mówić - strongmani podobnie jak biblijny superbohater Samson dokonują czynów niemożliwych dla zwykłych ludzi.
Durny artykuł. W martwym ciągu rekord ustanowił Eddie Hall podnosząc 500 kg. W log pressie natomiast najwięcej wycisnął Zydrunas Savickas, bo aż 228 kg. Mateusz ma lepszy zatwierdzony rekord świata, który jest dosyć mało znany. Wycisnął jednorącz hantla nad głowę ważącego 150 kg. Nie wiem jak sprawa z resztą, i czy nie ma błędów, bo reszty podanych rekordów nie znam.
Przeczytaj dokładnie, sytuacje z Eddie jest opisana, nie każdy uważa to za rekord.
Siły to im nie można odmówić, nie ważne na jakim gryfie, czy wąskim czy szerokim, siła jest.
Szkoda ze w TV już tak rzadko ich puszczają, same zagraniczne konkursy juz pozostały, nie to co kiedyś w wekend w tv zawszy były zawody z polski.
Wszystko idzie do przodu, wiec i rekordy też będą szły, chociaż np nie wiem ilu jest o podobnej masie do Sandowa co podniosą kulolaskę.