Pamiętacie rosyjskiego Popeye? Kiril Tereshin, który zyskał sławę w mediach społecznościowych po wstrzyknięciu niebezpiecznej ilości syntholu do swoich bicepsów powiedział fanom, że jest poważnie chory. Kiril napisał swoim zwolennikom i ciekawskim na Instagramie:
“Leżałem przez dwa dni w łóżku. Ledwo mogłem wstać po treningu ramion. Moja ręka spuchła i był to poważny cios dla mnie. Boli mnie strasznie, a moja matka płacze. Nie wiem co robić. Pozostaje mi tylko polegać na Bogu. Położę się na moim łóżku i pomodlę się. "
Wcześniej donoszono, że został wyśmiany po ostatniej sesji zdjęciowej, gdzie zaprezentował się jako "księżniczka". Opublikował kontrowersyjne zdjęcie na Instagramie w makijażu, blond peruce i lśniących spodniach. Tereshin rozpoczął pracę w lokalnej siłowni po opuszczeniu wojska, ale niedługo potem zaczął wstrzykiwać sobie olej syntetyczny w celu zwiększenia rozmiaru ramienia. Jego bicepsy wypełnione syntholem mają około 60 cm. Pomimo swojego coraz bardziej kobiecego wyglądu, Tereshin nie potwierdził czy jest transseksualistą. Z pewnością cierpi na poważne zaburzenia psychiczne… Lekarze ostrzegali, że użycie syntholu może prowadzić do mnóstwa problemów zdrowotnych, w tym do zatoru płucnego, udaru, cyst i wrzodów. Ale cóż… na głupotę nie ma lekarstwa.
Jest poważnie chory, ale psychicznie.
j**niety
Pewnego dnia utną mu te ręce jak się zakażenie wda poważne.