Przygotowania Hafthora Bjornssona do powrotu w zawodach Strongman trwają pełną parą. Jest rekordzistą w martwym ciągu (501 kg), ale ustanowił także wiele rekordów wykonując to ćwiczenie na sztandze zwanej Elephant Bar. Jest ona znacznie bardziej wytrzymała i dłuższa od standardowej. Hafthor Bjornsson zawsze był świetny w tej konkurencji, a jego siły wracają znacznie szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Świadczy o tym wykonany ostatnio martwy ciąg o wadze 400 kilogramów. Na Instagramie napisał pod opublikowanym filmikiem:

„Martwy ciąg 400 kg na Elephant Bar. Używam go po raz pierwszy od 2020 roku”.

Powód, dla którego Hafthor Bjornsson zdecydował się na wykonanie martwego ciągu przy użyciu tego typu sztangi zamiast standardowej, jest bardzo prosty. Jego następny występ będzie miał miejsce na zawodach Arnold Strongman Classic 2024, które odbędą się w dniach 1–2 marca w Columbus. Niedawno opublikowano konkurencje, z jakimi będą musieli zmierzyć się zawodnicy, a jedną z nich będzie właśnie „Elephant Bar Deadlift”.

https://youtu.be/ArQ6RodOSLE

Na YouTube zamieścił także pełny film ze swojego treningu, na którym powiedział, że jest znacznie lżejszy niż podczas ostatniego wykonywania martwego ciągu w 2020 roku. Ważył wówczas około 208 kilogramów, podczas gdy jego obecna masa ciała wynosi 176 kilogramów. Nie będzie się jednak powstrzymywał od przybrania na wadze. Plany Hafthora Bjornssona na przyszły rok obejmują także dwa inne występy. Weźmie udział w zawodach Arnold Strongman Classic UK 2024 i Rogue Invitational 2024. Wierzy, że mimo przerwy, jest w stanie wiele osiągnąć. Nie będzie to łatwe po poważnym uszkodzeniu klatki piersiowej i może go to nieco ograniczać podczas zawodów, ale życzymy mu jak najlepiej.

Komentarze (0)