Ostatnio naukowcy pod wodzą S. H. Faulknera sprawdzali, jak gorąca kąpiel wpłynie na stężenie glukozy i IL-6. Przy okazji badano wydatek energetyczny.

Czy gorąca kąpiel okazała się zabójcą tkanki tłuszczowej?

Czternastu mężczyzn zgłosiło się na ochotnika i zostało sklasyfikowanych, jako osoby szczupłe  lub z nadwagą. Przez 60 minut leżeli w wodzie o temperaturze 40°C lub jechali na rowerze, w ustalonych warunkach otoczenia, specjalnej komorze (temperatura około 25°C, około 50 % wilgotności). Mieli wydatkować 7 W na kg masy ciała.

kąpiel odchudzanie

Wyniki

  • stężenie IL-6 wzrosło dwukrotnie po leżeniu w wodzie i czterokrotnie po treningu na rowerku,
  • wydatek energetyczny wzrósł o 60 kcal na godzinę przy leżeniu w wodzie (80%) i wzrósł o 550 kcal dzięki treningowi na rowerku (720%),
  • łącznie, leżąc w wodzie wydatkowano ~2.3 kcal na minutę, czyli ~138 kcal na godzinę, z tego 60 kcal dało ogrzewanie ciała w wodzie, a 77 kcal wynika z metabolizmu spoczynkowego, podtrzymania funkcji życiowych itd.

Z innych badań wiemy, iż źródła energii w spoczynku:

  • tłuszcze - są utleniane i dają ok. 55 % energii 
  • z węglowodanów pochodzi ok. 45 % energii 

Na podtrzymanie funkcji życiowych, metabolizmu itd., jest zużywanych kilkadziesiąt kcal na godzinę. Czyli tłuszcze dają 0.56 kcal na minutę (33.6 kcal na godzinę), a węglowodany dają 0.6 kcal na minutę (36 kcal na godzinę). Razem 69.6 kcal na godzinę.

Wynik eksperymentu Luc J C van Loona i wsp. jest bliski temu, co uzyskali S. H. Faulkner i wsp.

Wnioski

Ciepła kąpiel zużywa dodatkowo tylko około 60 kcal na godzinę, a to nie wystarczy do schudnięcia. Dla pozbycia się 1 kg tłuszczu należałoby leżeć w ciepłej wodzie ponad 114 h (~4.75 doby). Najszybsze efekty daje ciężka praca, trening, stosowanie diety, a nie szukanie dróg obejścia w rodzaju kąpieli, które mają minimalny wpływ na skład ciała.

( Niektóre wartości podane zostały w zaokrągleniu. )

Referencje:

S. H. Faulkner i wsp. „The effect of passive heating on heat shock protein 70 and interleukin-6: A possible treatment tool for metabolic diseases?” https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/23328940.2017.1288688

Luc J C van Loon J Physiol. Oct 1, 2001; 536(Pt 1): 295–304. doi:  10.1111/j.1469-7793.2001.00295.x “The effects of increasing exercise intensity on muscle fuel utilisation in humans”  http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2278845/

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (5)
BzykuDG

Bo to trzeba leżeć w ciepłej wodzie i jeść lody :>

0
anubis84

Tak to by było chyba za dobrze :-)

0
ryba266

Natomiast zmine kąpiele podobno mają już tutaj wpływ. Organizm wtedy zużywa dużo energii do ogrzania się. Podobno działa, nigdy nie testowałem bo pierwsze nie lubię zimna, a po drugie nie lubię marnotrawić wody na takie pierdoły. Lepiej zapyerdalac na siłce i kręcić cardio ;)

0
anubis84

Gdzieś był artykuł o zimnych kąpielach, też na forum był temat https://www.sfd.pl/Zalety_ZIMNYCH_kapieli-t943095.html 

0
angelisa

Nie wiem czy dała bym rade w zimnej, ciepłe kąpiele uwielbiam czy przebywanie w saunie.

0