Na wielku zjazdach na nizinach nawet, osiągam bez kręcenia 35 km/h i wiecej, wiec mój wydatek energii jest zerowy. Mylisz się wydatek nie jest zerowy prace wykonuje za ciebie grawitacja, którą musisz pokonać podjeżdżając pod góre z powrotem.
Co wiecej, jak hamujesz z 40 na 20 km/h po zjezdzie, to nie tracisz "swojej" energii, tylko te którą dostałeś gratis od grawitacji gratis to możesz coś dostać w supermarkecie. Po zjeździe obejżyj się za siebie jaka ci góra została do wjechania pod nią ile się musisz na deptać żeby wjechać
Tymczasem jak wybierzesz trase długa i mniej stromą, to by prędkośc była choćby średnia, to musisz kręcić non stop, do tego bedziesz jechał dosyć długo, bo masz 1000 m a nie 200 m. Załóżmy że jedziesz trasą tą dłuższą a mniej stromą to jadąc np. 16-20 km/h nie musisz pedałować wcale i przejedziesz te 1000m. A wybierając trase krótszą bujniesz się do prędkości 35km/h ale jak zjazd się skończy szybko wytracisz tą prędkość i przejedziesz jeszcze drugie 200m czyli 400m a nie 1000m.
Jeśli chodzi o zużycie energii to musisz brać pod uwage całą naszą trase a nie tylko sam zjazd bo z powrotem pod góre za darmo nie wjedziemy trzeba się na pedałować. Liczy się średnie zużycie energii a nie chwilowe.
Co wiecej, jak hamujesz z 40 na 20 km/h po zjezdzie, to nie tracisz "swojej" energii, tylko te którą dostałeś gratis od grawitacji gratis to możesz coś dostać w supermarkecie. Po zjeździe obejżyj się za siebie jaka ci góra została do wjechania pod nią ile się musisz na deptać żeby wjechać
Tymczasem jak wybierzesz trase długa i mniej stromą, to by prędkośc była choćby średnia, to musisz kręcić non stop, do tego bedziesz jechał dosyć długo, bo masz 1000 m a nie 200 m. Załóżmy że jedziesz trasą tą dłuższą a mniej stromą to jadąc np. 16-20 km/h nie musisz pedałować wcale i przejedziesz te 1000m. A wybierając trase krótszą bujniesz się do prędkości 35km/h ale jak zjazd się skończy szybko wytracisz tą prędkość i przejedziesz jeszcze drugie 200m czyli 400m a nie 1000m.
Jeśli chodzi o zużycie energii to musisz brać pod uwage całą naszą trase a nie tylko sam zjazd bo z powrotem pod góre za darmo nie wjedziemy trzeba się na pedałować. Liczy się średnie zużycie energii a nie chwilowe.