Zbyt długie branie kretki - czym się objawia ?

Interesuje mnie co się dzieje kiedy za długo jemy kreatyne. Czym to się objawia ?

Jeden z wnioskow jaki sie nasuwa:
przez okres powiedzmy 6-8 tygodni mozemy brac kreatyne 10g ed, a jezeli chcemy dalej sie z nia bawic trzeba zmniejszyc dawke umowmy sie ze do tych 3g bo wieksza porcja sie zmarnuje i nie poprawi skutecznosci preparatu, gdyz juz nie bedzie tego efektu w postac zawyzonego stezenia kreatyny w organizmie.

odpowiadajac prosto na pytanie z tematu:
moze objawiac sie slabszymi dalszymi postepami np w progresie silowym lub zahamowaniem dalszych postepow po okresie wlasnie tego przyjedego trwania cyklu.

nie ma skutków ubocznych
po prostu przestanie to przynosić efekty ;)

a nerki czasem nie dadza o sobie znac?

Nie o to mi chodzi.
Kiedy zaczynami papać kretkę, trening robi się coraz bardziej komfortowy, rośnie siła, wytrzymałość, nabiera się wody, obwody rosną itd. No ale co dzieje się kiedy wpierniczamy kretke zbyt długo ? Progres na treningu przestaje mieć miejsce ? Zaczynamy się cofać z siłą ? Obwody również zaczynają spadać, tak jakbyśmy w ogóle przestali jeść krete ?? Pomimo tego że cały czas ją spożywamy.

przy racjonalnym dawkowaniu, zachowując odpowiednie nawodnienie organizmu nie szkodzi nerkom


///nie bedzie spadków jeżeli będziesz trzymał dietę..

Zmieniony przez - Dzedor w dniu 2010-06-23 22:36:47

eliasz79 osobiscie nie bralem az tak dlugo zeby samemu stwierdzic co sie dzieje ALE organizm bedzie sie chyba zachowywal tak jak bez, czyli sila bedzie rosla dopoki TRENING bedzie dobrze prowadzony, potrzebna sa normalne dni/tygodnie na regeneracje itp jak przemeczysz uklad nerwowy to sila bedzie spadac - to normalne czy bierzesz krete czy nie
Ogolnie wydaje mi sie ze jadac na stalej suplementacji jednak bedziesz mial te kilka % lepsze efekty ale wiadomo - nie bedziesz tego czul bo organizm wysycony kreatyna bedzie traktowal to jako norme. Na zachodzie baaaardzo wiele osob jedzie na stalej suplementacji.

ogolnie przy dluzszym trenowaniu czlowiek zacznie sie cofac jesli nie zrobi pozniej okresu lzejszych treningow badz tez przerwy.
kwestai dlugofalowego brania kreatyny wlasnie zalezy od dawki. jezeli bedziesz bral zalozmy te 10g dziennie to po pewnym czasie organizm sie przyzwyczai do nadmiaru i juz bedzie tak jakbys nie bral kreatyny w ogole.

przy stalej suplementacji malymi dawkami oczywiscie bedzie progres lecz zdecydowanie mniej wyrazny niz na normalnym cyklu. pamietam jak pierwszy raz kupilem kredke, wtedy wszyscy radzili faze ladowania na cyklach, tak tez zrobilem, po jakichs 5 tyg organizm wysycil sie, przestal reagowac. jechalem jeszcze z 10 dni, woda normalnie ze mnie schodzila, co za tym idzie rowniez obwody i sila. tak jak koledzy wyzej pisali organizm reaguje identycznie jak w sytuacji odstawienia suplementu.

TomQ-MAG, a co w momencie kiedy robiło się cykl na normalnych dawkach i od razu płynnie przeszło się na stałą suplementację i mniejsze dawki ? Czy nie jest tak, że dla organizmu po dłuższym braniu dużych dawek, przejście na niewielkie będzie niezauważalne ?

wystarczy poczytac poczytac opinie ludzi ktorzy jada na stalej suplementacji i czuja roznice wiec to nie jest tak ze "bedzie tak jakbys nie bral kreatyny w ogole"
napewno nie.

to jak bedzie po cyklu zalezy ile mamy zamiar jesc gram po cyklu kreatynowym.

zalozmy cykl 8 tygodni jemy po 10g, a po 8 tygodniach jemy po 10g bez zmian i mamy zamiar tak pol roku, tak wiec nie nastapi zadan zmiana dla naszego organizmu i nie bedzie reagowal na to -to ze bedzie tak jakbys nie bral kreatyny w ogole odnoscila sie do tej kwestii.

co innego przejscie z cyklu na stala suplementacjie. wtedy mniejsze dawki pozwola by nasz organizm wysycil sie od kreatyny.

moze sie nie wyrazilem jasno poprzednio.