ZOBACZYŁEM I OSZALAŁEM!!

Corvax - koks jest wyznacznikiem siły, upieram się przy tym. Bo jak mam ocenić siłe gościa, który na codzień wyciska 80 kg, a na koksach 120? to ile wyciska? 120, czy 80? bo nie wiem, jak to chcesz mi udowodnić...

Pozdrowienia...

chcę tylko powiedzieć, że są ludzie, którzy potakiej dawce koksów byliby GORSI.
Wszystko zależy nie tylko od genetyki, nie tylko od ilości koksu ale od psychiki - silnej woli która pomaga ci przełamywać wszystkie przeciwności i starać się być coraz lepszym.

Mądry pracuje żeby żyć, głupi żyje żeby pracować.

Z tym się muszę zgodzić Corvax, miałem taki okres że nic mi nie szło na siłowni, schiza na punkcie ćwiczenia, jedzenia - że za mało - innym idzie lepiej itd.
Jak przestałem się łamać, ułożyłem dietę ( szablon ) to zobaczyłem że nie ma się co martwić. By sprawdzić ile muszę jeść białka i ww. kupiłem małą kuchenną wagę i zobaczyłem że jednorazowo ilość kaszy czy ryżu nie musi być tak duża a kawałki kurczaka mogą być mniejsze. Zmieniłem trening, nie kierowałem się nierealnymi ambicjami i poszło jak z bicza.

W naszej głowie siedzi CAŁY sukces, wspomagamy go dietą, treningiem, suplemantacją i innymi tam ... )

Pozdrawam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.

znam takich, że zjedli tyle że max i dalej są cieniasami, i znam takich, którzy wzięli troszkę, ciupkę i naprawdę byli wielcy

Pozdrowienia...

Corvax - koks jest wyznacznikiem siły, upieram się przy tym. - To twoje słowa z przed kilku minut.
Teraz zmieniasz zdanie, przyznajesz mi w końcu rację?

Mądry pracuje żeby żyć, głupi żyje żeby pracować.

jak Ci przyznaję rację? przecież napisałeś cyt:

(...)Nakoksowany czy nie to prawdziwy strongman.
Koks to nie jest wyznacznik wielkości i siły. (...)

Nie rozumiem...


Pozdrowienia...

Dajta spokój bo ja fiknę ...

Pozdrawam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.

CORVAX, tu najzupełniej się z Tobą zgadzam:
(...)chcę tylko powiedzieć, że są ludzie, którzy potakiej dawce koksów byliby GORSI.
Wszystko zależy nie tylko od genetyki, nie tylko od ilości koksu ale od psychiki - silnej woli która pomaga ci przełamywać wszystkie przeciwności i starać się być coraz lepszym. (...)

Święta prawda. AMEN

Pozdrowienia...

Zmieniony przez - dyq w dniu 2001-09-20 12:44:55

To ja już nic nie rozumiem.
Najpierw ja piszę że:

(...)Nakoksowany czy nie to prawdziwy strongman.
1Koks to nie jest wyznacznik wielkości i siły. (...)

Potem Ty piszesz:

Koks jest wyznacznikiem siły, upieram się przy tym.

Potem ja się pytam czy się ze mną zgadzasz, a ty piszesz, że nie rozumiesz.
O co Ci chodzi? Czy zmieniasz zdanie i nie twierdzisz już że koks jest wyznacznikiem siły, czy nie?




Mądry pracuje żeby żyć, głupi żyje żeby pracować.

ja piszę, że JEST wyznacznikiem,
A Ty?

sam już nie wiem

Pozdrowienia...