Witamina C

Chodziło mi o naturalne źródła, nie czepiaj sie.

a quaz nie boisz sie ze poprzez takie dawki wit. c uposledzisz swoj uklad odporonosciowy?

Nie czepiam się!

Właśnie prod. poch. zwierzęcego zapewniają optymalny zestaw witamin i metali cechujących się najwyższą przyswajalnością przez ludzki organizm!

Ciekaw jestem, kiedy wreszcie upadnie mit warzyw i owoców jako najlepszych dostarczycieli witamin, notabene wymyślony przez Amerykanów w latach 70 ubiegłego stulecia.

Zmieniony przez - slawekop w dniu 2007-02-28 19:21:32

nie dlaczego mialo by sie tak stac ? noblista w dziedzinie witamin , bral przez swoje zycie dzienie 10g

dlugo zyl?

Pierwszy z brzegu przykład, fragment ulotki jednego z preparatów:

"Ostrzeżenia: U osób zażywających przez długi czas witaminę C w dawce powyżej 2 g na dobę, po nagłym odstawieniu leku mogą pojawić się objawy szkorbutu wskutek „efektu odbicia”.

ma chyba 87-9 lat i chyba jeszcze zyje

wszystko co sie odstawia , odstawia sie powoli

taka ilosc vitamim napewno ma jakies skutki.nie wierze ze jedzenie tak duzej ilosc tych wszystkich ******ol w kapsach i proszku nie odbije sie kiedys.

ukl pokarmowy czlowieka nie jest przystosowany do wyciagania duzych witamin i mineralow z chemii tak mi sie przynajmniej zdaje

jednak z drugiej strony ludzki org jest tak universalny ze sie z czasem przystosuje

nie wiem jak wy ale ja dla vit c jem kapuste kiszona i nac pietruszki
im mniej chemi w zyciu tym lepiej.

przynajmniej dla mnie..

Zmieniony przez - Ksiedzu w dniu 2007-03-02 08:58:39

z tym ze ja pochodza z zaglebia kapuscianego powiem ci jedno tyle chemi co masz w kiszonej kapusice to tylko salata jest lepsza

kiszkona tzn.samemu zakiszona

z ty kapuscianym zaglebiem nie slyszalem..ocb
jakis chemiczny shit?