Szacuny
3
Napisanych postów
309
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5248
"Rozdmuchanie afery" by ziutalek:
Dacheng, uprzejma prosba o nieobrazanie mojego sifu epitetem "syf".
Co do stylu oczywiscie mozna dyskutowac i robimy to zawciecie wykazujac jego wady, ale pomiedzy instruktorami powininna istniec chociaz odrobina szacunku.
Ach ten moj ciety jezyk oraz furia w oczach:P Raczej moglbym zostac ikona ekumenizmu...
P.S. Od poczatku stycznia nie chodze na treningi przez dalsze problemy z kolanem, wiec na razie mam taki sam kontakt z sifu jak kazdy przywoity czlowiek jak Ty, czyli telefoniczny. Z tym tylko, ze mi ten marketing nie przeszkadza. Tak wiec daj znac, kiedy juz do niego zadzwonisz:)
Szacuny
77
Napisanych postów
3266
Wiek
58 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23096
Uzupełnienie, ponieważ przed chwilą ktoś bardziej orientujący się w prawie udzielił mi tej informacji.
Parę osób tutaj udzielało mi rady, że też mogę posługiwać się taką formą marketingu. Okazuje się, że wzbranianie się przed takim działaniem ma uzasadnienie nie tylko w moim odczuciu, że taka forma marketingu jest nieuczciwa, ale także JEST ONA SPRZECZNA Z POLSKIM PRAWEM - a dokładnie z ustawą o zapobieganiu nieuczciwej konkurencji. Konsekwencje mogą być natury zarówno cywilnej, jak i administracyjnej i karnej. Mimo że obecnie dopuszczona już jest w pewnym zakresie reklama porównawcza, do której zalicza się reklamę głoszącą, że coś jest naj w jakiejś dziedzinie, to jest to obwarunkowane zastrzeżeniami , które sprawiają, że reklama o której mówimy pozostaje nielegalna (by uniknąć problemu prawnego reklamodawcy balansując na granicy legalności dodają np. słowo prawdopodobnie).
Mianowicie, w przypadku, gdy głosi się, że coś jest najlepsze, najskuteczniejsze na tle innych podobnych "produktów" (w tym przypadku innych chińskich sztuk walki), musi istnieć realna możliwość wykazania tego. W przypadku systemów zakładających wykorzystanie w sytuacji prawdziwej walki, taką możliwość przeprowadzenia "badań porównawczych" wyklucza prawo.
Zatem np. gdyby jakaś szkoła chińskiej sztuki walki, startująca w formule san shou, ogłosiła: najskuteczniejsza szkoła w formule san shou w Polsce, to o ile wyniki zawodów wskazywałyby na to, że jej przedstawiciele uzyskują lepsze wyniki od innych szkół, to taka reklama byłaby w zgodzie z prawem.
Jednak w przypadku, gdy nie ma obiektywnej, legalnej możliwości wykazania, że jakiś styl jest bardziej skuteczny od reszty, to użycie takich sformułowań w reklamie jest po prostu NIELEGALNE.
Tak, że nie jest to dopuszczalna prawem forma marketingu.
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
412
Dacheng powiedział:
"Chciałbym grzecznie zapytać, na jakiej podstawie niejaki syf Gradowski tak twierdzi?"
-----------------------------------
Kto się boi marketingu ten się boi.
Kiedyś trenowałem dość długi czas u Sifu Darka i wiem, że jest bardzo dobrym instruktorem. Obrażanie go, nazywając syfem a następnie powoływanie się na pinyin jako wytłumaczenie swojego języka jest bynajmniej bardziej niż dziecinne.
Wyraźnie napisałeś SYF a nie SYFU i nie ma tak naprawdę o czym dyskutować. Dajesz tylko dowód tego jakim jesteś instruktorem i jakiej sztuki walki nauczasz.
Też możesz dać ogłoszenie, że twoja sztuka walki jest najskuteczniejsza i będę krótko mówiąc miał to głęboko, gdzieś.
Ja osobiście podpisuję się obiema rękami, że WT jest najskuteczniejszą chińską sztuką walki i żałuję, że ze względów zdrowotnych nie mogę jej dalej uprawiać.
Szacuny
3
Napisanych postów
309
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5248
P.S. Pisanie, ze XXX jest najlepsze nie jest reklama porownawcza. Napisanie, ze WT jest lepsze od Yiquan jest reklama porownawcza. Na dodatek zgodnie z polskim prawem reklama porownawcza jest jak najbardziej dozwolona pod warunkiem przedstawienia wiarygodnych badan (np proszek xxx zawiera o 56% wiecej substancji zzz w porownaniu do proszku bbb, jednakze ze wzgledu na idace z nia kontrowersje rzadko wystepuje w mediach.
Szacuny
2
Napisanych postów
35
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
246
Chłopaki nie ma co się kłócić o skutecznośćChcecie prawdziwej skuteczności przejdzcie się na kickboxing boks lub thai Te style wykazują się o wiele wiekszą przydatnością w samoobronie i po problemie Pozdrawiam