SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wing Tsun - najskuteczniesza chińska sztuka walki uprawiana w Polsce

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5910

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 309 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5248
Tu sie nikt nie kloci o skutecznosc. Ja akurat chodze rownoczesnie na boks, zas u Dachenga sparingi przypominaly mi troche kickboxing. Kazdy z nas rozwija sie w sposob odpowiedni dla siebie, wiec z tym nie mamy problemu:)

Teraz akurat rozmawiamy o granicach/etyce marketingu.

Zmieniony przez - ziutalek w dniu 2009-02-18 10:33:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Dokładnie, tematem jest etyka marketingu.

Specjalista, który mi wczoraj o tym mówił (prawnik z UOKiK), wyjaśnił, że reklama typu "naj w jakiejś dziedzinie" też jest zaliczana do reklamy porównawczej, ponieważ faktycznie jest to porównanie do wszystkich podobnych produktów (w tej reklamie też wystąpiło porównanie do konkretnych "produktów", a mianowicie wszystkich chińskich sztuk walki, które nie są Wing Tsunem). I jej wykorzystanie jest legalne tylko pod warunkiem udowodnienia, tak samo jak w przypadku bezpośredniego porównania do jednego, określonego produktu.

Oczywiście mało prawdopodobne jest, żeby komukolwiek chciało się sięgać po środki prawne w przypadku o którym mówimy. Wyjaśniam tylko, że nielegalność takiego działania jest dodatkowym powodem, dla którego ja osobiście nigdy nie będę stosował takiej formy marketingu.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 309 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5248
Dacheng, imho ponizsze hasla reklamowe nie sa reklama porownawcza.
- Tchibo, podaj to co najlepsze!
- Gilette, najlepsze dla mezczyzny!

A wracajac do reklamy porownawczej i jej podstawa prawnych. Zgodnie z ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1993 mamy nastepujace definicji tej reklamy:

Reklama umożliwiająca bezpośrednio lub pośrednio rozpoznanie konkurenta albotowarów lub usług oferowanych przez konkurenta, zwana dalej „reklamą porównawczą”, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami.


Na podstawie tej definicji mozna stwierdzic, ze aby nazwac reklama porownawcza dana reklame, musi byc bezposrednie lub posrednie wskazanie konkurenta. "Wszystko inne co nie nasze" to nie jest bezpredni ani posredni konkurent.

Za to trzeba zwrocic uwage, ze sformułowanie "najskuteczniejsza sztuka walki" mozna podciagnac pod czyn nieuczciwej konkurencji (ustawa z 1993r) badz tez nieuczciwa praktyka rynkowa zgodnie z zapisem, ze kwalifikuje sie tutaj "reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego
decyzję co do nabycia towaru lub usługi".

I w tym momencie dochodzimy do sedna tej kwestii, mianowicie czy uzywanie slowa "najlepsza" rzeczywiscie wplywa na decyzje klienta o wyborze tego produktu.

Dla mnie akurat jest jasne, ze przedrostki "naj" sa chwytem marketingowym i dlatego nie wplywaja moja decyzje. Tak samo jak kawa Tchibo moze mi nie smakowac, mimo ze jest "najlepsza" wg. reklamy.

Z drugiej strony nie mozna wykluczyc istnienia osob, ktore bezkrytycznie podchodza do takich reklam i rzucaja sie na produkty okreslone jako "najlepsze". W tym momencie takie sformulowanie wplynie na decyzje klienta.

Nie znam niestety praktyki prawnej w tym zakresie, wiec nie wiem czy ten zapis odnosi sie do wprowadzania w blad ogolu ludzi (ktorzy raczej nie wierza w reklamy typu "naj"), czy tez dotyczy dowolnej grupy osob, ktora to w ten czy w inny sposob moze zostac zmanipulowana.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Ja nie jestem znawcą tematu, wierzę jednak prawnikowi z UOKiK, który właśnie w prawie reklamowym się specjalizuje.

A równocześnie w moim odczuciu, i nie tylko moim, sformułowanie "najskuteczniesza chińska sztuki walki nauczana w Polsce" dość bezpośrednio wskazuje na produkty konkurencyjne - czyli "umożliwia ich rozpoznanie" - po prostu tych kilka czy kilkanaście innych chińskich sztuk walki, uprawianych w Polsce.

Znów podkreślam, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, że w przypadku reklam Tchibo i Gilette, "myk" polegać może na tym, że tam nie ma mowy o konkretach. Czyli, nie ma "Tchibo, podaj najlepszą kawę", "Gilette, najlepsze maszynki do golenia dla mężczyzn". Przypuszczam, że za takie reklamy by te firmy nieźle oberwały. A przechodzi to dzięki temu, że nie określają w tych hasłach dziedziny. Wprawdzie i tak wszyscy wiedzą o co chodzi, ale w haśle reklamowym nie zostało to określone. Analogicznie, przypuszczam, że np. hasło "Wing Tsun - ćwicz najskuteczniejsze" też byłoby do obrony, na tej samej zasadzie, wprawdzie wszyscy wiedzą o co chodzi, ale hasło nie wskazuje na konkurencję nawet pośrednio.

Natomiast w przypadku omawianego hasła wygląda to inaczej. Jeszcze raz podkreślam, że ja znawcą prawa reklamowego nie jestem. Tylko mam mocne poczucie nieprzyzwoitości korzystania z takiego hasła. Ale prawnik z UOKiK twierdzi, że jest to hasło sprzeczne z prawem.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Podobnie jak wspomniany już Carlsberg, mówi wprawdzie bardziej konkretnie o konkurencji (inne piwa), ale przechodzi to dzięki dodaniu słówka prawdopodobnie.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Fighter i jego dylemat- koledzy po fachu pomóżcie.

Następny temat

koszulka

WHEY premium