Walka z wyższym przeciwnikiem w "warunkach naturalnych"

skoro to zaczęliście,,,,,


według mnie tech. z capo na ulicy to sprawa drugorzędna nie wszystko w niej nadaje się do walki dlatego mój trener dodaje teh. z bjj czy judo,,,po kolejne ja nie pisze że siła statyczna nie jest ważna ja pisze że nie jest najważniejsza wy mówicie że jak ktoś jest wielki to bać się go należy bo ma dużo sił i wo gule a w dziale gra pilingu tłuką że technika przede wszystkim że jak ktoś chce siłowo wymusić jakiś chwyt to znaczy że technik nie zna i musi się przyłożyć bo jest ważniejsza co nie oznacza że nie jest ważna wo gule,,,ale mi się może coś kręcić namieszaliście w temacie się pogubiłem jedni piszą technika drudzy siła według mnie to i to ale siła statyczna nie jest najważniejsza a poza tym że ktoś jest wielki to nie oznacza że musi być super silny wiem to z własnych doświadczeń.co do blachy że nie umie założyć-bo jeszcze nie umie dopiero zacząłem się uczyć ale rozumie że ty już po pierwszym treningu umiałeś to perfkt.
nasze techniki a przynajmniej niektóre są bardzo silne bo angażujemy całe ciało i nie ćwiczymy ich na sobie tylko na worku
niestety tych technik dużo nie ma według mnie
ale mi to nie przeszkadza,,,widzę że nikt nie lubi tu ludzi co lubią capo więc nie będę wam przeszkadzał i może już lepjej nie bede pisał w tym temacie




"Capo jest fajne, ale jako sztuka, a nie walka. Z tym jest tak samo jak ze stylami tradycyjnymi: kenjutsu czy też kendo. Fajna jest ta cała otoczka, atmosfera, jednak walczyć się tam nie nauczysz i taka jest prawda. To tak jakbyś miał w karate samo kata i powiedziałbyś że umiesz walczyć. "


nie prawda wszystko zależy od sekcji i trenera i tyle

Zmieniony przez - Draciel 3 w dniu 2009-08-23 16:08:08

więć tak... koleś jest od ciebie większy , wyższy , silniejszy , ma większy zasięg ramion , najprawdopodobniej dużo większą mase oraz więcej ziomków za sobą? ;] idz do psychologa szkolnego i mu sie wyżal z problemu .... napewno razem z rodzicami podejmiecie dobrą decyzje :D hahaha

Capo w którym uczą się bić, to już nie jest capo, takie moje zdanie, bo traci swoją tradycyjną formę i to co Ty trenujesz moim zdaniem jest g**** a nie capo. Nie mów, że nikt nie lubi capo, bo są osoby które lubią, przykładowo ja. Może nie trenować, ale oglądać, można fajnie wczuć się w atmosferę.

Capo w którym uczą się bić, to już nie jest capo, takie moje zdanie, bo traci swoją tradycyjną formę i to co Ty trenujesz moim zdaniem jest g**** a nie capo.

u mnie atmosfera capo jest zachowana ale trener wzbogaca to elementami samoobrony i pod walkę realną bardziej ja tu gówna nie widzę może ci się wzrok psuje

nasze techniki a przynajmniej niektóre są bardzo silne bo angażujemy całe ciało i nie ćwiczymy ich na sobie tylko na worku
To nie znaczy, że są przydatne w walce. Jeśli ich w walce nie przetestujesz to nigdy nie będziesz tego wiedział.

Bo jest to g****. Nie są zachowane tradycje i dla mnie to już nie ma sensu. Pewne sporty (zwłaszcza takie jak capo, kendo, kenjutsu) do czegoś zobowiązują i tak jakbyś w kendo, kenjutsu, karate ominął reiho, czy stosował uderzenia, "zagrania" z innych sportów czy elementów walki nie byłby to już to samo. Nie przekonasz mnie bo mam wielki sentyment do tradycji i tyle.

"Nie są zachowane tradycje "

Są zachowane+dołożenie do treningu nauki innych technik nikt nie odchodzi od tradycji a poza tym dzięki temu trening jest ciekawszy ale no cóż rożni ludzie rożne charaktery,,,

Dla mnie i tak to nie będzie capoeira tylko wytwór capoeiropodobny. Ale tak jak piszesz ile ludzi tyle opinii, nie ma co się spierać, każdy lubi to co lubi. ;P

Darciel- ponawiam pytanie. Co Twój trener trenował, że naucza bjj i judo?

I doń t know