Szacuny
1
Napisanych postów
119
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15365
Witojcie!
Mam mały dylemat
Od jakiegoś czasu staram się zjechać parę % fatu i zdecydowanie ograniczyłem spożywanie węgli (tylko chleb razowy + smażony ryż w okolicach treningu), wywaliłem słodycze, nie słodzę napojów itd.
Nie chcę jednak stracić zbytnio masy mięśniowej i tu moje pytanie:
czy przyjmowanie małej ilości glukozy po treningu (w ramach ochrony przed "zjadaniem" mięśni) nie pokrzyżuje mi planów zjechania z tłuszczu? Pozatym znajomy mi powiedział, że przyjmowanie czystej glukozy to najprostsza droga do cukrzycy
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jedz ww tyle ile jest konieczne. Ale czemu glukoza? Ona poza chwilowym wzrostem jej poziomu we krwi i wyrzutem insuliny nic Ci nie daje. Lepiej zjedz po treningu łyżkę miodu, razem z cukrami masz masę ciekawych związków w bonusie.
I po co Ci smażony ryż? Normalny gotowany jedz.
Szacuny
1
Napisanych postów
119
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15365
Bo z tego co wiem to po treningu trzeba jak najszybciej uzupełnić glikogen w mięśniach, a fruktoza chyba wchłania się najszybciej z tego co czytałem :)
A w miodzie i owocach jest fruktoza, która podobno wolniej się wchłania i niespożytkowana odkłada się w postaci tłuszczu (SFD się kłania :D)
A smażony ryż, bo nie traci walorów smakowych i wartości odżywczych. Tak też przynajmniej czytałem :)