Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Nie próbował, na tej samej zasadzie, co ludzie 'nie próbują' z Machidą.
Oczywiście nie porównuję ich stylu ani mobilności, bo Machida to ewenement, ale JDS ma też bardzo dobrą pracę nóg, a wyrwanie nogi z uchwytu plus generalna reakcja na zbliżanie się Caina - świetna koordynacja.
Cain sam przyznał, że powinien był bardziej próbować zapasów...Ale ciężko teraz tak o tym mówić, JDS mu IMO po prostu nie dał się chwycić. A jak dał, to się wspaniale oswobodził od razu.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-11-13 14:49:39
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
308
Napisanych postów
2583
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34961
Cain jakiś niepewny siebie był, wygladal na troche osranego i do tego poruszał sie ociężale. Widocznie kontuzja i stres zrobiły swoje.
Strzał od JDS'a mosiężny w chvj, Lesnar niech sie cieszy ze wypadl z walki z JDS'a bo w ogole bym go w niej nei widzial z jego strachem przed przyujmowaniem ciosów
Alistair ma szanse odebrać JDS-owi tytuł ale musialby mocno zmienić taktykę, bo ta którą nam ostatnio pokazuje (czyli przyjmowanie ciosów i czajenie sie na cepa) by go w tym przypadku zgubiła, JDS ma swietna prace nóg i dynamike i by ustrzelił Overeema jakimś prostym przez gardę.
Szkoda Velasqueza, liczylem ze będzie rządził w HW.
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-11-13 15:05:28
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Kolejnym podsycającym amtosferę elementem jest smętna Dana, który coś tam smuci o tym, że nie rozumie, dlaczego Cain nie popchnął JDS-a pod siatkę i nie obalał....
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"