UFC 217: Bisping vs St-Pierre – wyniki walk i dyskusja

No nie wiem, rywalki nagle wiedzą tyle więcej, że Askę trzeba mocno trafić. Tyle, że Andrade to wiedziała i do tego dążyła, KK i Gadehla też (z małymi sukcesami im się udawało).

Podejrzewam, że na tej wiedzy najbardziej mogłaby skorzystać KK - bo ona jako jedyna wydawało się, że była w stanie więcej mocnych ciosów ulokować (kosztem dostania paru, ale to nieważne, bo ryzyko się opłaca).

Jednak też nie odbierałbym zasług Rose, bo każdy wiedział że JJ nie ma tytanu i że trzeba ją trafić - i każda przeciwniczka do tego dążyła - naprawdę mało było asekuranctwa (oprócz wyżej wymienionej KK, która może była w stanie jeszcze bardziej przeć). Jednak tylko Rose to się udało.

Powiedziałbym, że jest to pewne obnażenie, ale dość "spodziewane" jeśli można to tak określić


Ja najchętniej zobaczyłbym rewanż - ale ktoś dobrze pisał wcześniej, że może lepiej krótki odpoczynek? Sam nie wiem... Pytanie na ile taka "luka" jest do wyprowadzenia - i w jakim czasie. Do tego dołózmy psychikę - niektórzy jak Cowboy wolą po przegranej szybko powrócić i dobrze na tym wychodzą, inni wolą pauzować.

Ale co do walk to ja to widzę tak

1. rewanż z Rose , Jędrzejczyk jak mało kto zasłużyła sobie na natychmiastowy rewanż
2. Rose vs zwycięzca KK vs Andrade - jeżeli Jędrzejczyk będzie odpoczywać




Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-11-06 17:11:45

Rewanż za przegraną w pierwszej rundzie przez TKO?

Tyxx

Rewanż za przegraną w pierwszej rundzie przez TKO?

Rewanż ponieważ Aśka jest bardzo medialna. A Dana nie kieruje się za bardzo logiką sportową tylko...

Jeszcze co do Rose to jesli w nastepnych walkach pokaze takie TDD jak z Esparzą to i Andrade i Gadelha ja spokojnie pokonają, ale mam nadzieje ze ma teraz lepsze TDD.

Co do JJ to albo natychmiastowy rewanż lub zwycięzca walki Michelle Waterson vs Tecia Torres. Nie chce mi się oglądać jej rewanżów z Gadelhą czy Andrade. Poza tym w trzyrundowej walce jakby Claudia ją mocno przycisnęła przez dwie rundy to mogłaby urwać decyzję. 5 rund zawsze działało na korzyść JJ.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-11-06 20:35:16

IMO rewanż nie wchodzi w grę, nie ważne jak na to spojrzeć to było TKO w pierwszej rundzie, Dana na pewno nie da jej rewanżu, przynajmniej jedna walka.

antek098

Właśnie najśmieszniejsze jest w tym to, że to najprostsze akcje bokserskie....
Aśka ma typowe przyzwyczajenia z taja... nie otwiera ręką tylko nogą i to widać jak cholera. Jak wchodzi z boksem to tylko badawcze proste i dopiero w klinczu wystrzeli jakiegoś sierpa czy haka, a tu Rose ją pięknie złapała, otworzyła ją raz lewym sierpem i finał. Tego się JJ nie spodziewała, bo ma dziurawe te ręce. No i zapasami by to uratowała, ale nie chciała klinczować.

Zgoda, ale czemu Cody tak przerąbał? ma ponad 30 wygranych amatorskich walk w boksie. różnica rękawic przez którą przejechał się w wymianach na pałę w półdystansie czy może coś innego?

Tj jeszcze używa kopów. Po pierwszej rundzie Ludwig powiedział mu, że jego kopy są zbyt przewidywalne, bo wyraźnie je sobie "ustawia". Celem na drugą rundę miały być kopy bez żadnych schematów itp. To mogło namieszać w głowie Cody'emu i spowodować, że np za dużo myślał o kopach i Tj ulokował już piąchami to co ulokował.

Akcja analogiczna do Cain vs JDS - czysto boksersko jest lepszy JDS, ale jak Cain mącił mu w głowie obaleniami to wygrywał również akcje bokserskie;)

Tyxx

IMO rewanż nie wchodzi w grę, nie ważne jak na to spojrzeć to było TKO w pierwszej rundzie, Dana na pewno nie da jej rewanżu, przynajmniej jedna walka.

Może być też jeszcze inny powód dlaczego Dana nie da Aśce szybko rewanżu. Im szybciej zawalczyłyby ponownie tym większe prawdopodobieństwo, że walka zakończyłaby się tak samo.

Puar

antek098

Właśnie najśmieszniejsze jest w tym to, że to najprostsze akcje bokserskie....
Aśka ma typowe przyzwyczajenia z taja... nie otwiera ręką tylko nogą i to widać jak cholera. Jak wchodzi z boksem to tylko badawcze proste i dopiero w klinczu wystrzeli jakiegoś sierpa czy haka, a tu Rose ją pięknie złapała, otworzyła ją raz lewym sierpem i finał. Tego się JJ nie spodziewała, bo ma dziurawe te ręce. No i zapasami by to uratowała, ale nie chciała klinczować.

Zgoda, ale czemu Cody tak przerąbał? ma ponad 30 wygranych amatorskich walk w boksie. różnica rękawic przez którą przejechał się w wymianach na pałę w półdystansie czy może coś innego?

Jak dla mnie to on w ogóle nie boksował w tej walce
TJ miał tak syngalizowane te wysokie kopnięcia w 1 rundzie, a ten w żaden sposób do niego nie doskoczył. W 2 rundzie zrobił co prawda jakiś przyruch bokserski (rotacje w powietrzu i niżej zszedł na nogach) i raz udało mu się trafić lewym prostym.... a tak to ręce miał z betonu. Jakby cały czas ta lewa rączka pracowała to i rozbił by tego TJ i by go sobie otworzył, ale rzadko który zawodnik o tym myśli, zwłaszcza w tych niskich wagach. I może też trzeba brać pod uwagę, że ten firmowy lewy prosty to jest stara wschodnia (Rosja, Polska, Ukraina itp) szkoła boksu, a w USA uczą inaczej.
Oglądałem też jego takie migawki z treningu bokserskiego, bardziej wszystko nastawione na szybkość w półdystansie aniżeli na ciężkie KO. Proste zamiast zabójcze to takie badawcze...
Wystarczy porównać jak w klatce zachowują się od strony bokserskiej zawodnicy ze wschodu a jak z zachodu. Przecież to aż się prosi o głupi lewy prosty ścinający z nóg, jeszcze w tych piąstkówkach...

Była już mistrzyni wagi słomkowej UFC, Joanna Jędrzejczyk (14-1) w najnowszej edycji The MMA Hour stwierdziła, że nie odklepała pod ciosami Rose Namajunas (8-3) na minionej gali UFC 217 w Nowym Jorku.

„Niektórzy mówią, że klepałam, nigdy nie klepię. Żartujesz? Wyglądało to tak, ponieważ próbowałam wstać, ale się nie udało. Dla mnie to był ułamek sekundy.

Wiem, że to zajęło trochę czasu, od uderzenia i padnięcia na ziemię i miałam pozycję żółwia, ale dla mnie to był ułamek sekundy. Wiem, że to było kilka długich sekund. Wygląda to inaczej niż ludzie myślą.

„Nie odklepałam… Nie odklepałam. Słyszałam to już dwa razy, ale proszę… nie klepałam. Prawdopodobnie próbowałam wstać.

Nie wiedziałam co się działo w tym czasie. Moje ciało… nie mogłam złapać równowagi. Nie odklepałam, nigdy tego nie zrobiłam.”

Polka czuła, że już podczas rozgrzewki jest wolniejsza niż zwykle:

„Uwierz mi, to był błąd, czułam się nieobecna. Rozcięła mnie i czułam jakbym znajdowała się obok tego wszystkiego. Było jak „Puść mnie, co się stało?”

Nie widziałam tego ciosu, mocy uderzenia. Nie uderzyła mocno, ale do rzeczy, nie wiem co się stało.

Pamiętam jedynie, że podczas rozgrzewki czułam się wolniej niż zwykle. Nie wiem czemu, muszę wrócić do tygodnia walki i rozgryźć to.”

Na pytanie czy przerwanie walki nastąpiło w słusznym momencie powiedziała:

„Oczywiście odcięło mnie, ale nie wiem czemu. Może coś było nie tak z moim mózgiem lub głową, ale nie wiem. Dowiem się co się stało, ponieważ to niezwykłe. Mam prawie 100 walk na koncie w boksie i kickboxingu. W MMA miałam 15 walk i nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło. To był pierwszy raz kiedy ktoś mnie znokautował.”


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-11-07 12:00:40