Tutaj fajne demo takiego treningu
trzeba wzmacniać więzadła, stożki rotatorów, przedramiona,
Faktycznie tego typu trening co kolega wrzuca się sprawdzają pod sztuki walki, ale powodują niesymetryczne umięśnienie co może prowadzić do kontuzji.
Ja np miałem słabe mięśnie skośne brzucha w stosunku do prostowników grzbietu i często je naciągałem przy obaleniach judockich. Robiłem same ciężkie ćwiczenia i po macoszemu trenowałem inne partie. Ten sam problem miałem z kolanami od robienia samych przysiadów na nogi, teraz mam niesymetrycznie rozwinięte głowy uda. Muszę nadrabiać treningami różnymi.
Znam setki takich sytuacji. Każdy plan treningowy należy rozpatrywać indywidualnie i należy pamiętać że przy grapplingu jest tyle kontuzji że szok.