Mam brak apetytu jednak badania wykazują praktycznie nic niepokojącego, mając około 10 lat miałem lekką nadwagę i zacząłem (zbyt mocno) pracować nad sobą co doprowadziło do tego że obecnie ważę 35-40kg - co jak na wzrost w okolicach 1.80m oznacza dużą niedowagę i jestem dość słaby.
Jednak psychicznie jestem nastawiony aby to zmienić - a wakacje oznaczają dużą ilość czasu
Nie chodzi mi o to aby mieć sylwetkę kulturysty a o nabranie masy i siły - więc prawdopodobnie trening wytrzymałościowo-siłowy.
Jednocześnie chcę ćwiczyć kondycję - 30 minut truchtu rano po przebudzeniu i 30 minut wieczorem przed snem i bieganie po schodach.
Mam zamiar kupić hantle 2x 20kg + sztangę i regulować ich wagę, oraz białko - sądzicie że to dobry pomysł?
Zastanawiam się nad planem treningowym...
Bieganie - 1h - 30 minut rano i wieczorem (codziennie)
Bieg po schodach - 20min - po 10 minut rano i wieczorem (codziennie)
Przysiady - 5 serii po 30, stopniowo zwiększając ilość
Pompki - 5 serii po 10, stopniowo zwiększając ilość
Brzuszki - 5 serii po 10, stopniowo zwiększając ilość
Wiem że na takie ilości mogę sobie pozwolić, oczywiście te ćwiczenia zamierzam wykonywać 5-6 dni w tygodniu gdyż nie są zbyt obciążające.
Nie mam jednak pomysłu na trening z hantlami, sztangą i całą resztę, lecz w parku jest kilka przyrządów treningowych które w okolicach 6:00 i 20:00 powinny być wolne.
O dietę też prawdopodobnie zapytam - mam raczej małe pojęcie na ten temat.
Pozdrawiam