Thyrotherm

"i za kazdym razem miałe side typowe dla efedryny." jankiel tzn. ??

zarzuciłem od kumpeli kapsa i siedzialem w****iony ze nic nie czuje , a w penym momencie zaszedl do mnie ziomek to dostalem nawijki jak po "białku" , ponadto głód odszedł jak ręką odjął , A TO TYLKO JEDEN KAPSIK !

po 16mg taki duży chłop złapał jazdy :D?

do tego 150mg kofy i 20mg synefryny

herbal to herbal

To ciekawe, co by było po Thermal Blast Xtreme - 32mg/kaps.

Spalacz ok, może na lekką wycinkę wezmę kiedyś.
Pozdr.

Ja po dwoch Thermalach w porcji nic juz nie czuje. Jak ty Saib.

Ja się, przykładowo, z tego cieszę.
Wolę nie czuć tego pobudzenia/kopa, ale widzieć działanie i piękne podkręcenie metabolizmu, jak teraz. Jem dużo większe ilości kcal, niż po poprzedniej redukcji, na których mnie zalewało, a teraz fat jest w normie. ******lę potem jakieś chory jazdy po efce - zjazdy itp.

Pozdr.

Tak, to prawda, ale pobudzenie lubie. Bez to nawet na ciezary nie patrze.

Tak sie zastanawiam co kupic.
Thermal PRO Evolution czy wlasnie Thyrotherm.
Ten pierwszy kosztuje 160zl+przesylka a drugi moge miec za 98zl z kosztami przesylki.
Obydwa maja 120kaps.
TPE ma lepszy sklad, patrzac na ilosc, ale czy przeklada sie to na jakosc?
Jak myslicie, ktory produkt warto kupic? Moge wydac te 160zl tylko nie wiem czy jest sens.