Lipina jest białkiem występującym w tkance tłuszczowej oraz mięśniach. Jej brak powoduje lipodystrofię, czyli praktycznie brak tkanki tłuszczowej i niewrażliwość na działanie insuliny, co dodatkowo zaburza metabolizm. Niedobór lipiny, wynikający m.in. z bardzo niskiej ekspresji genu lipiny, zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej i otyłości.
Grupa naukowców z David Geffen School of Medicine oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego z Los Angeles pod kierunkiem Karen Reue odkryła, że nadmiar lipiny jest z kolei przyczyną otyłości.
Naukowcy badali transgeniczne myszy ze zwiększoną ekspresją genu lipiny w tkance tłuszczowej bądź mięśniach. Myszy takie, karmione wysokotłuszczową dietą przez 6 tygodni, tyły szybciej i bardziej (nawet o 20 proc.) niż normalnie.
Co więcej, nadmiar białka lipiny w mięśniach powodował, że mięśnie zużywały o 10-15 proc. mniej tlenu, co z kolei wpływało na obniżenie się temperatury ciała oraz spadek tempa metabolizmu. Dodatkowo, dochodziło do zmiany szlaków przetwarzania energii * glukoza i inne cukry były chętniej spalane niż kwasy tłuszczowe.
Naukowcy dowodzą, że lipina w tkance tłuszczowej reguluje zdolność komórek tłuszczowych do magazynowania tłuszczu. Natomiast w mięśniach lipina steruje wydatkowaniem energii oraz tempem spalania przez organizm tłuszczów.
Zarówno niedobór jak i nadmiar lipiny są niekorzystne. Regulując jednak poziom tego białka w organizmie możliwe będzie leczenie wielu chorób metabolicznych, w tym otyłości.