02.10.2013 - 05.10.2013
Trochę zaległości mi się narobiło, ale niestety byłam strasznie zarobiona.
Miska czyste, wyliczona,
treningi również zgodnie z planem.
Wczoraj i w piątek chyba przekroczyłam tłuszcze. Cały czas miałam ochotę na coś słodkiego i podjadałam migdały.
Ostatnio chodzę ciągle głodna, chyba będę musiała więcej warzyw dorzucić.
Poniżej dieta z ostatnich dni.
Dzisiejszej jeszcze nie mam, wrzucę wieczorem.
Dieta
Treningi
Treningi chyba wychodzą mi coraz lepiej. Progresu póki co nie ma, ale zaczynam ogarniać te swoje rozpiski, więc powinno być coraz lepiej. Muszę jeść więcej przed siłownią, bo zauważyłam, że nie za bardzo mam na niej siłę. Zwłaszcza, że czasami jak na nią wychodzę to czuję, że jestem głodna. W czwartek zamiast aero poćwiczyłam sobie technikę. Głównie MC, wydaje mi się, że jest ok.
Powoli ogarniam maszynę do uginania nóg leżąc, zaczynam czuć te mięśnie, które powinnam.
Pomiary
I na koniec podsumowanie dwóch tygodni, czyli pomiary.
Szału ni ma, ale czuję się świetnie
Mam nadzieję, ze wszystko dobrze zmierzyłam.
Życzę wszystkim pięknej niedzieli
Zmieniony przez - miyuki w dniu 2013-10-06 10:44:16