Witam panowie :) mam 16 lat z połówką , 59 kilogramów wagi na 178 cm wzrostu. Nie mogę przytyć do tych chociażby 65 kilo żebym nie wiem jak próbował, jem ile się da, staram się faworyzować mięso czerwone i produkty na mleku, sery itp itd. Trenuję koszykówkę, więc zależałoby mi na zwiększeniu masy i siły, niestety nie mam możliwości brania odżywek (ewentualnie coś w trakcie treningów przez trenera podawane) ani nie mam zbyt dużego wpływu na menu domowe, bo mieszkam z dwiema kobietami i nie mam dość czasu na własne obiady... Robię
program 100 pompek, (35-40 w tym momencie bo miałem przerwę i się wdrażam od nowa), rok temu ze względu na nagły burzliwy wzrost miałem problemy z kręgosłupem więc robię wzmacniające na plecy: grzbiety, prawa ręka lewa noga w klęku podpartym i napinanie całego ciała w linii prostej w oparciu na łokciu, bokiem. Dodatkowo zacząłem ABS2 i hantle uginanie ramienia i podniesienia samym nadgarstkiem na przedramiona. Rozłożyłem sobie to tak, żeby nie zdychać przy 5 treningach tygodniowo :) Zależy mi na sile, masie w równie wielkim stopniu jak na wyglądzie, co jest w miarę oczywiste :) Chciałbym więc zapytać:
-Czy na siłe i rzeźbe dla szczupłego ABS2 to dobry wybór czy są lepsze? Mam dostęp tylko do drążka rozporowego.
-Jakieś dodatkowe ćwiczenia? Może jakieś modyfikacje lub coś robię źle
-Czy ta sytuacja z masą zmieni się wraz z wiekiem i wystarczy poczekać, czy może powinienem coś działać? (badania sportowe na wydolność mam więcej niż dobre przy swoich parametrach, żadnych chorób czy zasłabnięć lub coś w tym stylu)
PS. Jestem nowy, więc pozdrawiam wszystkich użytkowników i proszę i uwagi jeżeli mój post jest w czymś zły, będę wiedział na przyszłość. Z góry dziękuję za pomoc
)