Witam.
Posiadam już gryf krótki robiony, długości 125 cm, częśc do nakładania ciężarów to 25 cm. Narazie zastępuje mi on gryf łamany (dopiero po wakacjach mam zamiar kupic łamany), cwicze na nim biceps, triceps.
Teraz przyszedł czas na zrobienie gryfu długiego, którego będę używał do wyciskania na klate. Materiał mam już przygotowany i mam takie pytanie, czy wystarczy mi gryf dł. 195 cm? Chciałbym, żeby częśc do nakładania ciężarów miała 2x 40 cm, powinno wystarczyc (pewnie się zastanawiacie dlaczego aż tyle, ale większośc ciężaru jaki posiadam to betonowe obciążenia). Mam też przygotowany materiał do zrobienia ławeczki, która będize miała rozstaw uchwytów na gryf 105 cm. I jak myślicie, lepiej jest zrobic taki gryf jak wyżej pisałem, tj.
dł-195 cm / dł nakładania ciężarów 2x40 cm,
czy dł-180 cm / dł nakładania ciężarów 2x35 cm.
Pytam was bo dopiero zaczynam cwiczyc (cwicze ok. 2 miesiące) i jeszcze nie miałem praktyki czy lepiej się cwiczy klatkę dłuższym gryfem, czy wygodniej jest krótszym, czy może to nie ma znaczenie.
'Bo życie chcę brac tylko w systemie All Inclusive'