Jaki SUPLement bedzie dla mnie odpowiedni ? ? ? ? ? ?

fakt w progresie są takie tematy, ale niczego jeszcze nie wyjaśniły. Zdania wciąż są podzielone. Pozatym zostaje jeszcze kwestia finansowa, niektórych po prostu nie stać na vitargo. A posiłek odkładać sugerowałem dlatego, że mi osobiście po treningu też nie chce sie jeść(to jest zresztą częste zjawisko jeśli ktoś się ostro katuje) a po ok. 50min zaczyna się ssanie, u kolegi byłoby pewnie tak samo.
Kluczowe może być też to na ile przed treningiem jesz posiłek...
pzdr

A posiłek odkładać sugerowałem dlatego, że mi osobiście po treningu też nie chce sie jeść

A jak bardzo trzymasz diete i czy jesteś pewny że jest dobra? Powiem Ci, że miałem ten sam problem, ale odkąd zaczełem trzymać diete w 100%, wysypiać sie i pić odp. ilości wody kłopot zniknął

po ok. 50min zaczyna się ssanie, u kolegi byłoby pewnie tak samo.
Kluczowe może być też to na ile przed treningiem jesz posiłek...

eee jeśli 50 min po treningu chce ci sie jeść to nie jest źle. Co do posiłku przedtreningowego to generalnie zaleca sie jeść 2h przed.

no właśnie ja jem ok. 1h przed. po tej godzinie zaczynam rozgrzewkę, może to dlatego...
diete trzymam w miare porządną
mi tez się zdaje, że 50min to nie tak źle
pzdr

dzieki za odpowiedzi ,
Dieta jest bardzo ciezka w moim przypadku , 12h w pracy i naprawde jedzenie w pojemnikach odpada .
Natomiast mam inne pytanie , Czy poleci ktos mi jakis wspomagacz ,spalacz,tylko zaden Venom czy inny szatan , cos co pobudza metabolizm i mozna stosowac co pare dni badz codziennie .
Chetnie z rynku USA

Moze tylko dodam ze praca jest fizyczna i caly czas w nogach,w ruchu .
dzieki

" Kluczowe może być też to na ile przed treningiem jesz posiłek... "

owszem

co do meritum posta:
nie ma takiej możliwości , chyba że magiczna pigułka na mięśnie

trenujesz nieregularnie, jesz źle, nie oszukuj sie.

nie ma innej możliwości.

zdr

Ja ci polecam pierś kurczaka z ryżem, stary wyj.ebana odżywka, rosniesz jak na koksie A teraz juz powaznie,powiele wszystkie wypowiedzi i nic nowego nie powiem, ale bez diety i regularnych cwiczen nie dasz rady. Mowisz ze pracujesz 12h dziennie. I co z tego? Gdybys chcial to bys bral zarcie w pojemnikach i nie przejmowal sie innymi, bo podejrzewam ze chodzi ci o reakcje kolegow z pracy gdy wyjmiesz pojemnik z zarciem podczas fajrantu. Juz nie tacy byli zapracowani, i jakos udawalo im sie diete utrzymac wiec nie rozumiem czego ty masz sobie nie dac rady. Co do tego ze nie masz apetytu. Wprowadzaj diete stopniowo,co jakis czas zwiekszaj objetosc posilku, w koncu zoladek sie przyzwyczai. No troche sie rozpisalem ale nie moge patrzec na posty ludzi ktorzy wymyslaja idiotyczne wymowki i maja takie podejscie jak ty. pozdro

no widzisz Sepon ,
Chyba nawet wiekszosc wspolpracownikow przynosi zarcie do pracy ,bo nie chca przeplacac w stolowce , a mi sie nie .....

Podsumowujac , dobra sieta i dobry plan treningowy albo bardzo dobra dieta i b.dobry plan ............

Wracajac do pytania pare postow powyzej ,
Moze ktos mi wskazac nazwe czegos na metabolizm , spalanie ?
Cos co mozna zazywac jako suplement diety
dzieki

Skoro ci sie nie chce to my ci nie pomozemy, bez ciezkej pracy i chęci to niczego nigdy nie osiagniesz.

To juz zrozumialem ,za duzo odpowiedzi tego typu dostalem zeby sadzic innaczej .
dzieki wszystkim

A spalacz ?