1. Trening przy pustym żołądku
Byłoby głupio pochłonąć olbrzymi posiłek tuż przed treningiem, ale przyjście na siłownię z całkowicie pustym żołądkiem jest równie nieracjonalne, szczególnie jeśli trenujesz rano. Za niski poziom we krwi przyczyni się do niezbyt inspirującego treningu, spowodowanego brakiem energii, a napady głodu mogą przeszkodzić twojemu postanowieniu dokończenia pełnej sesji lub mogą też doprowadzić do późniejszego przejadania się. Aby ciało miało odpowiednie zapasy energii i było gotowe do wizyty w klubie o dowolnej porze, jedz pięć małych posiłków rozłożonych równomiernie w ciągu dnia. Jeśli wciąż potrzebujesz jakiegoś dodatkowego zastrzyku przed treningiem, wybierz owoc lub sok owocowy zamist słodkiego napoju lub batonika.
2. Niedostateczna rozgrzewka
Znalezienie czasu na dotarcie do klubu może być samo w sobie niezłym treningiem. Mimo wszystko dzień ma tylko tyle godzin, ile ma, i kiedy w końcu znajdziesz czas na sen, pracę i rodzinę, rzadko kiedy masz jeszcze czas, żeby zająć się swoją sylwetką. Ale jeśli odpuścisz sobie rozgrzewkę, to właściwie nic się nie stanie prawda? Nieprawda! Jeśli nie zrobisz właściwej rozgrzewki, możesz czuć się strasznie obolały po treningu, a nawet odnieść kontuzję. Rozgrzewka powinna obejmować co najmniej 5-10 minut takich zajęć jak bieganie, chodzenie, jazda na rowerze, po których następuje streching, dzięki któremu rozluźniasz główne grupy mięśni i ułatwiasz im wejście w trening. Rozciąganie zachowuje naturalny zakres ruchu w stawach oraz giętkość mięśni i ścięgien, czyniąc je bardziej odpornymi na urazy i przyczyniając się do lepszego całego treningu.
3. Brak przygotowania psychicznego
Wyciąganie jak najwięcej korzyści ze swojego treningu ma tyle samo wspólnego z byciem silnym psychicznie, co fizycznie. Pozostaw sprawy pracy, szkoły, domu i swoich związków z ludźmi za sobą i skup całą swoją uwagę na sprawie, którą się w danej chwili zajmujesz. W miarę jak robisz każdą serię na dowolną partię ciała, którą w tym momencie trenujesz, wyobrażaj sobie swoje ramiona, mięśnie brzucha i grzbietu takimi, jak zawsze chciałeś, żeby wyglądały. Tworzenie w wyobraźni obrazu celu jest pierwszym krokiem na drodze do jego osiągnięcia, przy czym ustalaj sobie cele i rewiduj je w miarę, jak będziesz robił postępy. Zanim się zorientujesz, twój trening dobiegnie końca, a twoje codzienne problemy wydadzą ci się nieważne.
4. Statyczny odpoczynek pomiędzy seriami
Po ostrej serii zaczynasz odczuwać zmęczenie i możesz mieć ochotę na chwilę bezruchu. Zrobiłeś swoją robotę a teraz czas na odpoczynek, no nie? No cóż niezupełnie. Nieruchome siedzenie po wykonaniu ostrej serii może spowodować zatrzymanie krwi w zmęczonych mięśniach i prowadzić do zesztywnienia. Mini-rozciąganie pomiędzy seriami lub pozostawanie na nogach i chodzenie może pobudzić twoje mięśnie, zwiększyć cyrkulację krwi i wzbogacić twoją następną serię. Szczególnie ważne jest pozostanie na nogach i poruszanie się pomiędzy seriami, kiedy trenujesz dolne partie ciała. Rozciąganie górnych partii ciała może wspomóc regenerację i treningi.
5. Zaniedbywanie słabego punktu
Wszyscy lubimy robić rzeczy, które wychodzą nam dobrze; poczucie osiągnięcia i dumy z dobrze wykonanej pracy może wspaniale poprawić nasze mniemanie o sobie. Pomyśl o tym: jeśli masz wspaniałe mięśnie najszersze grzbietu, czy nie czujesz odrobiny więcej frajdy w dniu, kiedy się na nich skupiasz, niż w pozostałe dni treningów? Czy nie łatwiej ci również skoncentrować się i włożyć więcej wysiłku w dokończenie tego właśnie treningu? Jeśli twoja odpowiedź brzmi „tak" na którekolwiek z powyższych pytań, rozwinął się u ciebie co najmniej jeden brzydki zwyczaj - zaniedbywanie słabych punktów.
Pomijanie tych najmniej atrakcyjnych części twojej anatomii i trenowanie ulubionych partii utrzyma twoją sylwetkę w nierównowadze. Jeśli jesteś niezbyt zachwycony danym fragmentem swojego ciała, spróbuj pochwycić okazję i poświęć nieco więcej wysiłku na trening właśnie tego szczególnego mięśnia. Może to być na początku niezbyt przyjemne, ale nauczysz się kochać i tę część swojego ciała, w miarę jak będzie ona reagować na twoje starania. Poza tym mięśnie rosną tylko wtedy, kiedy poddajesz je progresywnemu obciążeniu, więc dołóż im, niech pracują! Wkrótce znajdziesz inny fragment swojej sylwetki, który będzie tym najmniej ulubionym.
6. Biceps
Wyginanie romion do góry i do przodu na modlitewniku lub przy ćwiczeniach izolujących zmniejsza zaangażowanie bicepsów.
7. Mięśnie najszersze grzbietu
Jeśli przy ściganiu linki wyciągu unosisz się w momencie, kiedy ciężar powraca na miejsce, oznacza, że wykorzystujesz ciężar własnego ciała, ułatwiając sobie w ten sposób zrobienie następnego powtórzenia.
8. Mięśnie piersiowe
Robienie za dużych wyprostów i rozciągania ramion przy wyciskaniu z klatki piersiowej może spowodować kłopoty w obrębie tej i tak słabszej partii ciała.
9. Mięśnie naramienne
Kołysanie się do przodu i do tyłu przy bocznym unoszeniu ramion, żeby dodać jeszcze kilka powtórzeń, powoduje zaangażowanie dolnych mięśni grzbietu i może doprowadzić do urazu tej partii grzbietu.
10. Wykrok
Kiedy twoje kolano wychodzi poza piętę nogi prowadzącej, wówczas na staw kolanowy wywierany jest ogromny nacisk, napinający więzadła kolana. Równie niebezpieczne jest dopuszczanie, aby kolano nogi pozostającej z tyłu uderzało o podłogę.
11. Niedostateczne uzupełnianie płynów
Pocenie się i napięcie towarzyszące treningowi mogą pozbawić twój organizm płynów oraz niezbędnych witamin i minerałów. Jeśli również palisz papierosy i pijesz kawę lub alkohol, ryzyko niedoborów płynów jest jeszcze większe. Pij wodę przed treningiem, trochę w trakcie, a na pewno sporo po treningu. Jeśli odwodnienie lub pragnienie nie wystarczą, abyś sięgnął po picie, pamiętaj, że woda jest ważnym elementem w procesie spalania tłuszczu.
12. Za mało odpoczynku
Wiedza, kiedy się wycofać i pozwolić ciału na regenerację jest równie ważna, jak wiedza, kiedy się zmuszać do wysiłku. Nie obawiaj się wziąć jednego lub dwóch dni wolnych, jeśli twój organizm tego potrzebuje lub jeśli chcesz złapać więcej oddechu przed następnym treningiem.
Nie pozwól, aby złe nawyki "wykoleiły" twój program treningowy. Trzymanie się dobrych zasad wymaga czasu, ostrej pracy i uwagi, ale zabójcze ciało warte jest tych wysiłków.